Amerykanin z Wilków odpadł przez kolano. Dziś sparing ze Spójnią

Kontrakt Samhana został rozwiązany ze względu na kontuzję Amerykanina.

- Umowa była tak skonstruowana, że jeśli odnowi mu się uraz, to może zostać anulowana - mówi Rafał Rajewicz, dyrektor sportowy klubu. - Trzy lata temu Omar miał zerwane wiązadła. Kolano ponownie zaczęło się odzywać. Zrobiliśmy badania i okazało się, że musi się poddać pełnej rehabilitacji. Na chwilę obecną nie jest w stanie przechodzić cyklu treningowego, dlatego podjęliśmy taką decyzję.

Samhan, to drugi Amerykanin, z którym rozwiązano umowę w ostatnich tygodniach. Wcześniej oczekiwań sztabu szkoleniowego nie spełnił J.J. Mann i pożegnał się z klubem. Czy szczecinianie będą chcieli zakontraktować jeszcze jakichś zawodników przed rozpoczęciem rozgrywek?

- Na razie gramy tym, co mamy - zaznacza Rajewicz. - Rozegraliśmy fajne sparingi w Koszalinie. Teraz jedziemy do Słupska i dopiero po tych spotkaniach podejmiemy jakieś decyzje. Okienko transferowe zamyka się 15 stycznia, więc czasu na ruchy jest jeszcze dużo.

Szczecińscy koszykarze mają już za sobą pierwszy trening w nowej hali przy Szafera.

- Jest dużo miejsca, mnóstwo przestrzeni za koszami. Obiekt naprawdę robi wrażenie - ocenia Maciej Majcherek.

Już dziś wieczorem Wilki Morskie rozegrają mecz kontrolny ze Spójnią Stargard. W ramach promocji klubu spotkanie odbędzie się w hali SP12 przy ul. Floriana Szarego w Podjuchach. Na co dzień na tym obiekcie rozgrywane są mecze Miejskiej Ligi Basketu. Wstęp na sparing jest bezpłatny, jedynym ograniczeniem mogą okazać się trybuny, które zdołają pomieścić 300 kibiców. Władze klubu zapowiadają, że chcą zorganizować takie mecze w miastach, które położone są niedaleko od Szczecina.

Dla widzów środowego sparingu przygotowano szereg atrakcji i konkursów. Głównym punktem programu mają być zabawy dla dzieci z Małej Akademii Basketu. Swoje niespodzianki przygotowały również Wilki Morskie. Początek meczu o godz. 17.