Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ale wstyd!

Wioletta Mordasiewicz, 13 kwietnia 2005 r.
Jan Paweł II nie będzie Honorowym Obywatelem Stargardu. Kuria Biskupia sprzeciwiła się nadaniu tego tytułu papieżowi po jego śmierci. Tak przynajmniej twierdzi przewodniczący rady miejskiej.

Wczorajsza sesja miała być nadzwyczajna. I rzeczywiście była, ale z innego powodu niż planowali prezydent Stargardu Sławomir Pajor i przewodniczący rady miejskiej Adam Kisio.

To właśnie ci panowie wystąpili do rady miejskiej o nadanie zmarłemu w poprzednią sobotę Janowi Pawłowi II tytułu Honorowego Obywatela Miasta. Pomysł prezydenta i przewodniczącego rady miejskiej poparły wszystkie komisje rady miejskiej, które nie konsultowały go z władzami Kościoła.

Po złożeniu wniosku w tej sprawie i zwołaniu nadzwyczajnej sesji, podczas której Jan Paweł II miał zostać honorowym obywatelem Stargardu, okazało się, że nadanie takiego tytułu jest niemożliwe.

Nie po śmierci...

Pomysłowi nadania tytułu zmarłemu Papieżowi sprzeciwiły się władze kościelne. W poniedziałek ksiądz prałat Henryk Ozga i proboszcz parafii pw. św. Józefa Jarosław Staszewski byli w Szczecinie.

- Kuria Biskupia zasugerowała, żeby nie nadawać pośmiertnie Ojcu Świętemu tego tytułu - tłumaczył wczoraj Adam Kisio, przewodniczący rady miejskiej. - Duchowni poddają wszystkim miastom sugestie, by w celu upamiętnienia Papieża-Polaka, lepiej jego imieniem nazywać place, żłobki czy hospicja. Lub budować pomniki.

Może plac?

Decyzje związane ze zorganizowaniem sesji na nowo musiały zapadać szybko, bo wiadomość o reakcji Kościoła dotarła do biura rady kilka godzin przez sesją. Wykluczono jednak możliwość odwołania sesji. Naprędce przygotowano nowe stanowisko.

To deklaracja, że rada miejska nazwie jeden ze stargardzkich placów imieniem Jana Pawła II, zaś w rocznicę śmierci Ojca Świętego na tymże placu nastąpi uroczyste odsłonięcie pomnika Jana Pawła II.

Nie zjedli kremówek

Wczorajsza sesja była wielką klapą. Wiele osób nie kryło zaskoczenia. Nikt podczas obrad jednak się nie odezwał. Radni Ligi Polskich Rodzin tuż po sesji ostentacyjnie wyszli z sali, nie chcąc uczestniczyć we wspólnej degustacji kremówek.

- Naszym zdaniem, nie było przeszkód w nadaniu pośmiertnie Janowi Pawłowi II tytułu Honorowego Obywatela Miasta - uważa Wojciech Kwiatkowski, radny LPR. - Chcemy wyjaśnić tę sprawę i dowiedzieć się, dlaczego nie nadano tego tytułu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński