Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Ale Urwał" na nietypowej wystawie w Szczecinie [zdjęcia]

(ta)
Pocztówka "Nie olewaj Szczecina" ma zachęcić szczecinian do interesowania się miastem. Podobnych na wystawie można znaleźć wiele.
Pocztówka "Nie olewaj Szczecina" ma zachęcić szczecinian do interesowania się miastem. Podobnych na wystawie można znaleźć wiele. Fot. Adam Słomski
Do końca miesiąca w Książnicy Pomorskiej można oglądać wystawę oryginalnych pocztówek, prezentujących nasze miasto w niecodzienny sposób. Zobaczymy na nich m.in. szczeciński Bangkong i Podjuchwood.

Wystawa w Książnicy Pomorskiej

- Swoimi pocztówkami chciałem pokazać, że to miasto da się lubić, a nawet kochać - mówi Ryszard Pilch autor wystawy, prezes stowarzyszenia Szczecinianie Razem. - Często mieszkańcy nie dostrzegają ciekawych miejsc, rzeczy czy widoków, które mamy w Szczecinie. Ja je sfotografowałem i umieściłem na kartkach pocztowych.

Pocztówki promują miasto w nietuzinkowy i humorystyczny sposób. Można na nich zobaczyć m.in. szczeciński Bangkok, Podjuchwood, warzywną książnicę, nowe logo katedry św. Jakuba lub zderzenie aut, przy którym padły słynne w internecie słowa "Ale urwał!". Wszystko po to, żeby mieszkańcy choć na chwilę pomyśleli o Szczecinie, tym co się w nim dzieje, znajduje i rozwija.

- Od pięciu lat spaceruję po mieście z aparatem w ręku i fotografuję to co mnie zaciekawi, przykuje moją uwagę - mówi Pilch. - Wiele mamy w Szczecinie interesujących miejsc, które aż krzyczą żeby zrobić im zdjęcie. Na co dzień ludzie jednak ich nie dostrzegają. Postanowiłem je mieszkańcom pokazać i uwiecznić na pocztówkach.

Kartki powstały w ramach projektu I love Szczecin, którego celem jest promowanie miasta.

- Mieszkańcy często nie wiedzą, jakie skarby i ciekawostki kryje Szczecin - mówi Pilch. - Chcę więc o nich w przewrotny sposób poinformować. Trzeba się naszym miastem chwalić, a my jesteśmy zbyt nieśmiali żeby to robić. Najwyższa pora to zmienić.

Blisko 60 oryginalnych kartek można oglądać w Książnicy Pomorskiej do końca października. Wstęp jest bezpłatny. W planach są też kolejne projekty.

- Mam już przygotowane 20 kolejnych pocztówek - mówi Pilch. - Wkrótce ukarze się też kalendarz z ciekawymi i humorystycznymi fotografiami Szczecina. Planów jest wiele, jednak póki co więcej zdradzić nie mogę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński