Akcja miała kryptonim "czerwone światło". Policjant po cywilnemu obserwuje kierowcę. Widzi jak łamie przepisy. Za chwilę zawiadomi czyhający za skrzyżowaniem patrol, który zatrzyma pirata drogowego. Wbrew nazwie kryptonimu policjanci łapali nie tylko tych, którzy lekceważyli sygnalizację.
Przekonał się o tym najlepiej kierowca, który rano w ciągu kilku minut złamał kilka przepisów. Most Długi przejechał na czerwonym świetle, bez zapiętych pasów bezpieczeństwa i rozmawiając przez telefon komórkowy. Dostał mandat na 800 złotych.
Chwilę później kolejny kierowca dostał 200 zł. bo rozmawiał przez komórkę. Policjanci czyhali na kierowców w dwóch miejscach Szczecina: w rejonie skrzyżowania Most Długi - ul. Wyszyńskiego oraz Wojska Polskiego - Traugutta.
- Gdy nieumundurowani funkcjonariusze zauważyli osoby, które przejeżdżają lub przechodzą na czerwonym świetle, przekazywali informację stojącym za skrzyżowaniem mundurowym, którzy zatrzymywali wskazane pojazdy i osoby - tłumaczy asp. szt. Zenon Butkowski ze szczecińskiej policji.
W ciągu dwóch godzin mandatami ukarano 24 kierowców i 5 pieszych. Jeden z kierujących odmówił przyjęcia mandatu i jego sprawa trafi do sądu grodzkiego. Na pouczenia załapało się tylko trzech kierowców i dwóch pieszych. Policja tłumaczy dlaczego zamierza być bardziej rygorystyczna dla kierowców.
- Niestosowanie się do wskazań sygnalizacji świetlnej to jedna z przyczyn wypadków i kolizji - mówi asp. szt. Zenon Butkowski.
Kolejne akcje "czerwone światło" już wkrótce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
