Decyzja zapadła kilkanaście minut po godzinie 20. Przesłuchania podejrzanych skończyły się po godzinie 14. Wnioski trafią do sądu we wtorek. Prawdopodobnie tego samego dnia odbędzie się posiedzenie podczas, którego sędziowie zadecydują czy podejrzani zostaną tymczasowo aresztowani.
Wcześniej prokuratorzy zdecydowali
o wypuszczeniu dwójki innych podejrzanych- urzędniczki szczecińskiego sanepidu oraz pracownika konsorcjum gastronomicznego Pawła G. Kobieta jest podejrzana o wzięcie łapówki, a mężczyzna o wręczenie.
Oboje, aby opuścić areszt, musieli wpłacić kaucję w wysokości 10 tys zł. Nie mogą opuszczać kraju i zastosowano wobec nich dozór policyjny.
Przypomnijmy. Paweł G. jest podejrzany o wręczenie łapówki. Wcześniej zarzuty usłyszało osiem osób: trzech pracowników urzędu kontroli skarbowej, pracownica sanepidu, Dominik G., syn Pawła G oraz J.T, właściciel znanej firmy jubilerskiej, a także były pracownik Pawła G. oraz właściciel zakładu pogrzebowego w Szczecinie.
Do zatrzymania doszło w niedzielę przy pomocy kilkudziesięciu agentów CBA i wywiadu skarbowego ministerstwa finansów. Dzisiaj wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty.
Z naszych ustaleń wynika, że zarzuty dotyczą niewielkich kwot. Jedna z łapówek została wyceniona na 1500 zł. I prawdopodobnie nie chodziło o wręczanie ich wprost, a przez np. fundowanie darmowych taksówek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?