Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

75-latka mieszkała ze zwłokami. Prokuratura się tłumaczy

Redakcja
Prokuratura: nie zlekceważyliśmy sprawy 75-latki, która mieszkała ze zwłokami.
Prokuratura: nie zlekceważyliśmy sprawy 75-latki, która mieszkała ze zwłokami.
Jest reakcja na słowa pracowników szczecińskiego MOPR, że prokuratura nie podjęła szybkich działań w sprawie wniosku o umieszczanie pani Iwony w Domu Pomocy Społecznej bez jej zgody. O kobiecie stało się głośno miesiąc temu, gdy okazało się, że od kilku tygodni mieszkała ze zwłokami nieznanego mężczyzny.

Poniżej wyjaśnienia prok. Jacka Powalskiego z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie:

23.03.2015 r. do Prokuratury Rejonowej Szczecin-Zachód w Szczecinie wpłynęło pismo z dnia 19.03.2015 r., skierowane przez Rejonowy Ośrodek Pomocy Rodzinie Północ, informujące m.in. o tym, że 11.03.2015 r. podjęto interwencję w zajmowanym przez 75-letnią kobietę mieszkaniu, które było w bardzo dużym nieładzie, a sama lokatorka nie była w pełnym logicznym kontakcie. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kobieta nie ma rodziny i nie posiada opiekuna prawnego. W piśmie zawarto również informację, z której wynika, iż w następstwie podjętych przez Rejonowy Ośrodek Pomocy Rodzinie Północ działań i ustaleń, przyznano jej pomoc w postaci usług opiekuńczych. Jednocześnie opisując sytuację zastaną w mieszkaniu 75-latki nie wskazywano na żadne okoliczności, które uzasadniałyby konieczność podjęcia natychmiastowych działań przez jakiekolwiek organy państwowe.
Po zarejestrowaniu postępowania w Prokuraturze, niezwłocznie, bo w dniu 26.03.2015 r. prokurator podjął działania w kierunku zbadania, czy istnieją podstawy do wystąpienia z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie 75-letniej kobiety, zwracając się do ROPR Północ o uzupełnienie informacji wskazanych w piśmie z dnia 19.03.2015 r. Prokurator nie podejmował działań w kierunku skierowania do Sądu wniosku o umieszczenie kobiety w domu pomocy społecznej, gdyż z treści pisma skierowanego przez ROPR Północ nie wynikało, aby zaistniały określone w ustawie przesłanki do podjęcia takich działań. Co więcej, z treści pisma wynikało jedynie, iż po rozpoznaniu sytuacji przez pracownika socjalnego, zastosowano rozwiązanie polegające na zapewnieniu usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania. Zgodnie z zapisami ustawy, wniosek do właściwego sądu o przyjęcie osoby do domu pomocy społecznej bez jej zgody, może wystosować dyrektor MOPR w Szczecinie, nie czekając na ewentualne działania podejmowane przez prokuratora w tym zakresie. Organ do spraw pomocy społecznej ma bowiem uprawnienie do złożenia takiego wniosku na podstawie art. 39 ustawy z dnia 19.08.1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (Dz. U. z 2011 r., poz. 1375 - t.j. z póź. zm.) i nie ma żadnych okoliczności, które uzasadniałyby przewlekanie sprawy poprzez oczekiwanie na podjęcie działań ze strony prokuratury.
W toku prowadzonego postępowania wyjaśniającego Pc 291/15 prokurator zgromadził dokumentację niezbędną do wystąpienia z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie 75-latki, tj. uzyskał stosowne informacje z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, urzędów stanu cywilnego, właściwego komisariatu, SPS ZOZ "Zdroje" w Szczecinie, jak również przesłuchał pracownika socjalnego, uczestniczącego w interwencji w miejscu zamieszkania 75-latki w dniu 11.03.2015 r. Prokurator zajął się zatem sprawą niezwłocznie, a nie po dwóch miesiącach, jak to wynika ze wskazanej przez Autorkę publikacji w dalszej jej części, wypowiedzi koordynatora usług opiekuńczych z MOPR w Szczecinie - pani Beaty Poświatowskiej. Nadmienić należy w tym miejscu, iż z informacji uzyskanych w toku prowadzonego postępowania przez Prokuraturę wynika, że już w 19.03.2015 r. kierownik Rejonowego Ośrodka Pomocy Rodzinie Północ wystąpił pisemnie do Działu Instytucji Pomocy Społecznej MOPR w Szczecinie o pilne podjęcie działań pod kątem umieszczenia 75-latki w domu pomocy społecznej, również bez jej zgody. Co więcej, w toku postępowania ustalono, że w dniu 16.04.2015 r. kobieta została poddana badaniu przez lekarza, który stwierdził, iż m.in. że jest ona osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji, a warunki sanitarne w domu chorej stanowią dla niej zagrożenie; o tym ustaleniu nie poinformowano Prokuratury Rejonowej Szczecin-Zachód w Szczecinie. Z wnioskiem o przyjęcie 75-latki do domu pomocy społecznej bez jej zgody MOPR, jak ustalono, wystąpił dopiero po ujawnieniu w mieszkaniu kobiety zwłok mężczyzny. Ustalenie, dlaczego pomimo powzięcia tak istotnych informacji, które nie były na bieżąco przekazywane wskazanej Prokuraturze, właściwy pracownik MOPR w Szczecinie nie podjął w trybie pilnym stosownych działań, stanowi przedmiot śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę.
W kontekście wskazanych obiektywnych dowodów, nie można zaakceptować obarczania prokuratora odpowiedzialnością za zaniechanie podjęcia skutecznych i dozwolonych prawnie działań, mających na celu zapewnienie 75-letniej kobiecie właściwej opieki, w szczególności z uwagi na fakt, iż to organ pomocy społecznej posiada uprawnienie do inicjowania takich działań oraz wiedzę na temat okoliczności, które takie działania mogły uzasadniać. O tych okolicznościach, nie informowano tutejszej Prokuratury na żadnym etapie postępowania i nie wskazywano na potrzebę podjęcia ze strony tego organu konkretnych działań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński