- Zdarzenie miało miejsce po godz. 20 w okolicy dworca PKP. Przechodzący tamtędy policjant, który właśnie zakończył pracę wracał do domu w pewnym momencie usłyszał krzyk kobiety wołającej o pomoc. - opowiada mł. asp. Mirosława Rudzińska. - Pobiegł w tamta stronę i zobaczył biegnącego mężczyznę.
Policjant od razu zareagował, krzyknął "stój, policja!", a następnie chwycił mężczyznę za ramię i obezwładnił. W tym momencie do funkcjonariusza podbiegła policjantka z Komisariatu Szczecin Śródmieście, która również była po służbie.
- W trakcie obezwładniania mężczyzny z pod jego kurtki wysunęła się damska torebka. Na pytanie policjanta mężczyzna od razu przyznał, że zabrał ją kobiecie na sąsiedniej ulicy - dodaje policjantka.
Zaraz po tym do policjantów podeszła roztrzęsiona kobieta, która w ręku trzymała pasek od torebki. Z jej relacji wynikało, że napastnik podszedł do niej od tyłu, chwycił ją za ręce i mocno przytrzymywał, a potem przewrócił i zerwał torebkę z paska.
Napastnik to 18-letni mieszkaniec Maszewa, nie był wcześniej notowany przez policję. Swój czyn tłumaczył brakiem pieniędzy.
Dzisiaj zatrzymany usłyszy zarzut rozboju, policjanci wnioskują o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?