Według naszych, nieoficjalnych jeszcze informacji, wielce prawdopodobne, że m.in. po protestach samorządowców, byłych wysokiej rangi dowódców i posłów, plany zakładające "usuniecie" dwunastki z dużych garnizonów i przesunięcie jej w pobliże poligonu drawskiego, pozostaną tylko planami, i to na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Póki, co, żołnierze 12 BZ przećwiczyli koordynowanie działań elementów ugrupowania marszowego w trakcie przemieszczenia na dużą odległość. - Realizowanego sposobem mieszanym, czyli po drogach i transportami kolejowymi, było najważniejszym elementem ćwiczenia epizodycznego dowódcy 12 DZ - mówi "GŁOS-owi" kpt. Janusz Błaszczak, oficer prasowy szczecińskiej brygady.
- Dowódca 12 BZ płk Andrzej Tuz, po omówieniu działania przeciwnika i przypomnieniu zadań wynikających z otrzymanego rozkazu, rozpoczął przebieg właściwej synchronizacji działań, z rozbiciem na poszczególne fazy i etapy. Oczywiście, ćwiczenie prowadzone było na stole planistycznym i mapach sytuacyjnych.
Marsz brygady "uatrakcyjniono" wieloma niebezpiecznymi zdarzeniami. Dowódcy trenowali m.in. marsz w warunkach rozszczelnienia się zbiorników z toksycznymi środkami przemysłowymi, poprzez wysadzenia mostów kolejowych, a skończywszy na blokowaniu dróg przez niezadowoloną ludność i działaniu grup dywersyjno-rozpoznawczych. - Wszystko po to, by każdy z dowódców potrafił w tych warunkach podjąć odpowiednie, szybkie i trafne działania - dodaje kpt. Błaszczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?