Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

12 Brygada Zmechanizowana ćwiczyła marsz na duże odległości

Sławomir Włodarczyk
Współczesne pole walki wymaga gruntownego przygotowania przyszłych działań. Pierwszym etapem jest przegrupowanie pododdziałów na pozycje wyjściowe. Zmechanizowani przetrenowali ten epizod na mapach. Niebawem przyjdzie czas na działania praktyczne. W czerwcu brygada "idzie” ćwiczyć na poligonie drawskim. Foto: kpt. Janusz Błaszczak – 12 BZ.
Współczesne pole walki wymaga gruntownego przygotowania przyszłych działań. Pierwszym etapem jest przegrupowanie pododdziałów na pozycje wyjściowe. Zmechanizowani przetrenowali ten epizod na mapach. Niebawem przyjdzie czas na działania praktyczne. W czerwcu brygada "idzie” ćwiczyć na poligonie drawskim. Foto: kpt. Janusz Błaszczak – 12 BZ. Sławomir Włodarczyk
Przeciwników wyprowadzenia 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina pragniemy uspokoić. Co prawda, zmechanizowani ćwiczyli przegrupowanie drogami i transportem kolejowym, ale były to rutynowe, "wojenne" ćwiczenia, a nie przygotowania do dyslokacji ze Szczecina i Stargardu do garnizonów Choszczno i Złocieniec.

Według naszych, nieoficjalnych jeszcze informacji, wielce prawdopodobne, że m.in. po protestach samorządowców, byłych wysokiej rangi dowódców i posłów, plany zakładające "usuniecie" dwunastki z dużych garnizonów i przesunięcie jej w pobliże poligonu drawskiego, pozostaną tylko planami, i to na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Póki, co, żołnierze 12 BZ przećwiczyli koordynowanie działań elementów ugrupowania marszowego w trakcie przemieszczenia na dużą odległość. - Realizowanego sposobem mieszanym, czyli po drogach i transportami kolejowymi, było najważniejszym elementem ćwiczenia epizodycznego dowódcy 12 DZ - mówi "GŁOS-owi" kpt. Janusz Błaszczak, oficer prasowy szczecińskiej brygady.

- Dowódca 12 BZ płk Andrzej Tuz, po omówieniu działania przeciwnika i przypomnieniu zadań wynikających z otrzymanego rozkazu, rozpoczął przebieg właściwej synchronizacji działań, z rozbiciem na poszczególne fazy i etapy. Oczywiście, ćwiczenie prowadzone było na stole planistycznym i mapach sytuacyjnych.

Marsz brygady "uatrakcyjniono" wieloma niebezpiecznymi zdarzeniami. Dowódcy trenowali m.in. marsz w warunkach rozszczelnienia się zbiorników z toksycznymi środkami przemysłowymi, poprzez wysadzenia mostów kolejowych, a skończywszy na blokowaniu dróg przez niezadowoloną ludność i działaniu grup dywersyjno-rozpoznawczych. - Wszystko po to, by każdy z dowódców potrafił w tych warunkach podjąć odpowiednie, szybkie i trafne działania - dodaje kpt. Błaszczak.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Szczecina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński