Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żyje bez zębów

Anna Miszczyk, 9 sierpnia 2006 r.
Stanisław Chirko poskarżył się rzecznikowi odpowiedzialności zawodowej, że protetyk zrobił mu źle protezę. Na załatwienie sprawy czeka już półtora roku.

W styczniu ubiegłego roku lekarz Stanisława Chirki stwierdził, że pacjent musi nosić protezę. Stargardzianin usunął więc trzy zęby. Poczekał aż wygoją się dziąsła i poszedł do protetyka.

- Wybrałem protezę robioną na fundusz zdrowia, choć informowano mnie, że jak wykonają ją prywatnie i zapłacę z własnej kieszeni, będzie lepsza - mówi stargardzianin Stanisław Chirko. - Gotowa proteza okazała się za ciasna. Coś mi tam podpiłowano, ale nadal uciskało. "Nic panu nie zrobię, jak pan nie dopłaci 100 złotych" - usłyszałem.

Stanisław Chirko poskarżył się okręgowemu rzecznikowi odpowiedzialności zawodowej w Szczecinie.

- Zebrała się komisja lekarska i stwierdzono, że protezę mają mi poprawić za darmo - mówi pacjent. - Tę opinię dostałem w marcu. Od tego czasu czekam jednak na ostateczne pismo od rzecznika. Ciągle mi obiecują, że przyślą i nic. Tyle czasu człowiek bez zębów chodzi.

W Okręgowej Izbie Lekarskiej, gdzie urzęduje rzecznik, zapewniono nas wczoraj, że ostateczna opinia zostanie wysłana pacjentowi już dzisiaj.

- Do piątku ten pan powinien ją dostać. Zapewne będzie zadowolony, bo jest dla niego korzystna - usłyszeliśmy w OIL.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński