W listopadzie do meczu nie doszło, bo fatalne były warunki atmosferyczne. Zespoły skorzystały więc z przerwy w rozgrywkach i w sobotę – przy dobrej pogodzie – spokojnie powalczyły o punkty.
Śląsk mógł objąć prowadzenie po strzale z rzutu wolnego, ale Natalia Radkiewicz obroniła. W odpowiedzi Roksana Ratajczyk wyszła do sytuacji sam na sam i pewnie wykorzystała okazję.
II połowa przy przewadze wrocławianek, ale Pogoń też się odgryzała. Oba zespoły miały swoje szanse, ale bramek kibice już nie zobaczyli.
- Uczulałem dziewczyny, że Śląsk ma swój styl i nie wybija piłek. Dużo nam krwi napsuły, ale ostatecznie to my cieszymy się ze zwycięstwa, choć nie był to nasz porywający występ – podsumował trener Pogoni Robert Dymkowski. - Powinniśmy szybciej zamknąć ten mecz drugim golem, ale byliśmy nieskuteczni.
Pogoń Szczecin – Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)
Bramka: Roksana Ratajczyk (28.).
Pogoń: Radkiewicz – Shahbazyan (77. Michalczyk), Dyguś, Brzozowska, Szymaszek - Łaniewska, Kuśmierczyk (64. Brodzik), Zdunek, Giętkowska (77. Garbowska) - Ratajczyk, Oleszkiewicz.
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?