- Ważna jest każda suma, nawet 5-7 zł - mówi Dorota Janiszyn z zachodniopomorskiego stowarzyszenia Kobiet po Mastektomii "Agata". - Mamy pod opieką ponad 200 kobiet, potrzeby są ogromne.
W ubiegłym roku "Agata" z odpisów podatku miała 20 tysięcy złotych. Pieniądze poszły na rehabilitację i opiekę psychologa dla kobiet po operacji odjęcia piersi. W "Agacie" spodziewają się, że w tym roku na konto wpłynie mniej pieniędzy.
Do końca marca w Zachodniopomorskiem 1 procent podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego przeznaczyło 7238 podatników. To niewiele, bo z fiskusem rozliczyło się prawie 315 tysięcy.
Dlaczego tak niechętnie korzystamy z możliwości przekazania jednego procenta naszych podatków, skoro nic nas to nie kosztuje?
- Ta niechęć może wynikać z niskiej świadomości społecznej. Możliwe, że już sam PIT jest dla wielu osób na tyle skomplikowany, że rezygnują z dodatkowych czynności - mówi Maciej Kossowski, doradca Expandera. - Nie bez znaczenia jest też brak wiedzy, że przekazanie jednego procenta podatku nie odbywa się kosztem podatnika. Te pieniądze i tak trafiłyby do skarbu państwa.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?