Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Został pobity kluczem francuskim a prokuratura umorzyła sprawę

Mariusz Parkitny
Mężczyzna zaatakowany na stacji benzynowej w Pyrzycach skarży się, że prokuratura umorzyła sprawę.

- Ale my nie mieliśmy innego wyboru, bo to zdarzenie kwalifikujące się do ścigania z oskarżenia prywatnego - odpowiada Daniel Kordykiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Informację podał TVN 24.

Zdarzenie sprzed kilku miesięcy zarejestrowała kamera na stacji benzynowej. Chodzi o konflikt o ogrodzenie. Jeden pan chciał je zdemontować, drugiemu się to nie spodobało. Doszło do konfliktu. Na stacji benzynowej jeden z mężczyzn został zaatakowany kluczem francuskim. W awanturze brało udział więcej mężczyzn. Według prokuratury byli związani z pokrzywdzonym.

Pokrzywdzony zawiadomił prokuraturę o pobiciu. Wszczęto śledztwo, które w czerwcu umorzono. Pokrzywdzony mężczyzna ma pretensje do prokuratury, że tak łatwo odpuściła. Jego obrońca zapowiedział, że o sprawie powiadomi ministra sprawiedliwości.

Prokurator Kordykiewicz nie wystraszył się.

- Decyzja o umorzeniu była podjęta prawidłowo. Biegły stwierdził, że obrażenia były poniżej 7 dni. Zgodnie z prawem musieliśmy umorzyć śledztwo. Pokrzywdzony może wnieść sprawę do sądu sam. Został o tym pouczony - wyjaśnia prok. Kordykiewicz.

Prokuratura mogłaby się zająć sprawą z urzędu, gdy np. pokrzywdzonym była osoba niepełnosprawny, czy starsza.

- A tu mamy do czynienia z dorosłym zdrowym mężczyzną - dodaje prok. Kordykiewicz.

Zobacz także:

Polecamy na gs24.pl:

Natalia Siwiec, modelka i celebrytka, "miss Euro" pojawiła się w szczecińskim Grey Clubie. To była szalona, pełna zabawy noc! Natalia pojawiła się w ramach organizowanej przez klub Celebrities Night - modelka była gościem specjalnym imprezy. Jak się Wam podobało? Zobaczcie zdjęcia z imprezy - tak bawiliście się w sobotnią noc.

Natalia Siwiec w Grey Club w Szczecinie. To była szalona noc...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński