Do tych wstępnych list trzeba podchodzić z pewnym dystansem. Fajnie, że tenisiści cenią sobie szczeciński challenger (pula nagród – 150 tys. dolarów), ale też historia z ostatnich lat nakazuje ostrożność. „Gwiazdy” potrafią zrezygnować z przyjazdu niemal w ostatniej chwili.
Tegoroczna impreza rozpocznie się 11 września, a zakończy 17. I będzie bardzo ważna, bo to 30. edycja turnieju.
Na listę uczestników szczecińskiego turnieju wpisało się dziewięciu graczy z pierwszej setki rankingu ATP. Najwyżej rozstawiony może zostać doświadczony Roberto Carballes Baena, który zajmuje teraz 64. miejsce w rankingu. Hiszpan przed rokiem przegrał w ćwierćfinale w Szczecinie.
Poza nim z „100” są: Pedro Cachin (66 ATP), Bernaba Zapata Miralles (75 ATP), Jaume Munar (81 ATP), Alexander Szewczenko (84 ATP), Albert Ramos-Vinolas (90 ATP), Federico Coria (92 ATP), Facundo Diaz Acosta (93 ATP) oraz Hugo Gaston (98 ATP). Kilka kolejnych ciekawych nazwisk jest na pozycjach z drugiej setki.
- Nazwiska trzech zawodników, którzy otrzymają od organizatorów „dzikie karty" do turnieju głównego zostaną ogłoszone na kilka dni przed turniejem – informują organizatorzy.
Przed rokiem w finale Corentin Moutet (Francja) pokonał Dennisa Novaka (Austria) 6:2, 6:7 (5), 6:4. Francuz jest obecnie na 72. pozycji w rankingu, a Novak 186. Nie ma ich na liście zgłoszeń.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?