Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmienia się Morze Bałtyk Szczecin, zmienia się też liga

Rafał Kuliga
Michał Doliński (w środku) od najbliższego sezonu skupi się na pracy trenerskiej.
Michał Doliński (w środku) od najbliższego sezonu skupi się na pracy trenerskiej. Sebastian Wołosz
Latem doszło do wielu przetasowań w kadrze drugoligowego Morza Bałtyk Szczecin. Zreformowano również system rozgrywek w II lidze, rezygnując z play off na rzecz przedłużenia rywalizacji ligowej.

W poprzednim sezonie działo się wiele. Zmienił się zarząd, zakontraktowano masę nowych zawodników i ustanowiono wyraźny cel: awans na zaplecze ekstraklasy. Niestety, marzenia o pierwszej lidze szybko trzeba było porzucić, a filozofia zatrudniania najemników okazała się nietrafiona. W zbliżającym się sezonie sposób prowadzenia zespołu diametralnie się zmieni. Zacznijmy od tego, że Michał Doliński, dotychczas łączący pracę trenera i rozgrywającego, skupi się wyłącznie na jednym zadaniu. Stanie z tabliczką koło linii i postara się dyrygować swoimi podopiecznymi.

Karierę zakończyli również Paweł Kolec i Łukasz Jakowczyk. Być może obaj zajmą się pracą z młodzieżą. Z całej kadry, która reprezentowała Morze w poprzednim roku, zostanie zaledwie czterech graczy: Daniel Zabłocki, Adam Tołoczko, Grzegorz Gnatek i Jakub Makar.

- Chcemy, aby Kuba stał się pierwszym atakującym - komentuje Jacek Burda, prezes Morza. - To młody gracz, który ma duży potencjał. Jeśli się ogra, może być bardzo groźny.

Jeżeli spojrzymy na zawodników, którzy w obwodzie trenera Dolińskiego pozostali, to wyraźnie widać nową taktykę prowadzenia drużyny. Morze chce postawić na młodszych graczy, którzy - dzięki możliwości ogrania i gry w wyjściowej szóstce - w przyszłości spłacą zaufanie, jakim obdarzyła je ekipa ze Szczecina.
- Nie mamy wielkich środków finansowych, nie możemy pozwolić sobie na powtórkę z zeszłego roku - dodaje Burda. - Skupiamy się na młodych zawodnikach, którzy mają się ogrywać. Nie tworzymy ciśnienia na awans, po prostu budujemy drużynę od podstaw.

W tej chwili klub zakontraktował już trzech nowych graczy. Są to Krzysztof Kołodziej (libero, złoty medalista mistrzostw Polski juniorów w 2012 roku), Maciej Naliwajko (przyjmujący, w poprzednim sezonie Pekpol Ostrołęka, wcześniej reprezentował już barwy Morza) i Wojciech Kwiecień (rozgrywający, wcześniej grał w Jokerze Piła). Szczecinianie są zainteresowani pozyskaniem rozgrywającego, środkowego, atakującego i dwóch przyjmujących.

- Na tym etapie wciąż prowadzimy rozmowy z różnymi kandydatami - komentuje trener Doliński.

Zmiany nie dotyczą jedynie kadry zespołu i filozofii na przyszły sezon. Niektóre założenia muszą zostać zweryfikowane ze względu na korekty w formule rozgrywek drugiej ligi mężczyzn. PZPS postanowi wprowadzić system, który eliminuje fazę play off. Wszyscy drugoligowcy, z całej Polski, podzieleni zostaną na sześć grup (dotychczas było ich cztery), a każda z grup liczyć będzie osiem lub dziewięć zespołów. W praktyce oznacza to, że po zakończeniu rundy zasadniczej, drużyny z miejsc 1-4 rozegrają ze sobą dodatkowe spotkania. Pozycja po rundzie zasadniczej daje im - po odpowiednim uszeregowaniu według końcowej klasyfikacji - posiadanie 9,6,3 i 1 punktów. Oznacza to, że nawet drużyna z czwartego miejsca ma szanse na grę w rozgrywkach ogólnopolskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński