Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimowy serwis silnika zasilanego LPG

Czesław Wachnik
Okresowy serwis silnika zasilanego na LPG jest warunkiem jego prawidłowej eksploatacji.
Okresowy serwis silnika zasilanego na LPG jest warunkiem jego prawidłowej eksploatacji. Fot. Kamil Nagórek
W Polsce jeździ grubo ponad dwa miliony samochodów, których silniki zamiast benzyny spalają gaz. Ich eksploatacja jest znacznie tańsza, ale zimą wymagają one szczególnej opieki.

Podstawowym warunkiem poprawnej pracy silnika zasilanego autogazem jest właściwa instalacja LPG. Dlatego jej montaż warto powierzyć tylko sprawdzonym mechanikom. Po pierwsze, fachowcy muszą zdiagnozować silnik i określić, jaka instalacja jest niezbędna, by auto nie sprawiało kłopotów. Po drugie, muszą stwierdzić, czy jednostka napędowa nie wymaga napraw. Instalację opłaca się montować tylko wtedy, jeśli silnik pracuje prawidłowo.

Instalacje LPG dzielą się na dwie grupy - najprostsze typu mixer (cena od 1600 do 1900 zł) i bardziej skomplikowane - sekwencyjne (koszt - zależnie od generacji - od 2100 do 4800 zł; silniki sześcio- i ośmiocylindrowe odpowiednio więcej). Te pierwsze montuje się tylko w starych autach, dlatego nie warto dyskutować z mechanikiem, który zaleca montaż nowocześniejszego sprzętu. Tym bardziej, że jego eksploatacja wcale nie musi być droższa.

Filtr powietrza
Cechą gazu jest to, że spala się on na zasadzie tzw. zasysania. Jeśli zatem parametry silnika są ustawiane przy nowym lub czystym filtrze powietrza, to z chwilą, kiedy się on zapcha, np. po letniej wyprawie w góry, silnik może tracić obroty. Wtedy w mieszance gazowej jest za mało powietrza.
Dlatego w jednostkach spalających gaz, trzeba minimum raz w roku zakładać nowy filtr. Najlepszą okazją jest wymiana oleju w silniku.

Układ chłodzenia
Zadaniem płynu chłodniczego w autach spalających propan-butan jest też ogrzewanie gazu, co umożliwia jego rozprężanie. Jeśli zatem w chłodnicy jest zbyt mało płynu, wówczas gaz może wręcz zmrozić reduktor. Wtedy samochód będzie unieruchomiony. Dbajmy zatem o układ chłodzenia.

Świece zapłonowe
W autach z instalacją gazową nie trzeba stosować specjalnych świec. Te najtańsze sprawdzą się równie dobrze, jeśli tylko będą często wymieniane, np. co 20 tys. km.
Gaz jest trudniejszy do zapłonu, dlatego przy słabej iskrze silnik będzie pracował nierówno, a ponadto może dochodzić do tzw. wypadania zapłonów. Dlatego nie polecamy samodzielnego regulowania odstępu między elektrodami świec.

Przewody zapłonowe
Niekiedy zamiast świec, przyczyną kłopotów z uruchomieniem auta czy też nierówna pracą silnika, mogą być niesprawne przewody wysokiego napięcia. Powstają na nich przebicia, stąd iskra zapłonowa jest zbyt słaba.
O jakości przewodów możemy przekonać się sami. Wystarczy, gdy po zmroku przy pracującym silniku, podniesiemy maskę. Wtedy możemy zauważyć, jak na przewodach powstają iskry, czyli przebicia. Takie przewody trzeba wymienić. Profilaktycznie stare należy zastępować nowymi co 80-100 tys. km.

Prostota nie jest zaletą
Regulacja przed zimą jest szczególnie ważna w autach, które są wyposażone w najprostsze instalacje, czyli tzw. mieszalnikowe. Ich konstrukcja sprawia, że bardzo często się rozregulowują, a wtedy możemy mieć kłopoty z jazdą w dolnym zakresie obrotów.
Wizyta u diagnosty jest tym bardziej wskazana, że sprzedawany obecnie gaz ma więcej propanu (gaz jest mieszanką propanu i butanu). To zaś oznacza, że jeśli technicznie zaawansowane instalacje samodzielnie przestrajają się na nową mieszankę, to w tych najprostszych musi to zrobić diagnosta. Dlatego powinniśmy minimum dwa razy w roku, a najlepiej wiosną i jesienią dokonać okresowych przeglądów. Pamiętajmy, że silnik zachowuje się inaczej przy plusowych, a inaczej minusowych temperaturach.

Uwaga na tankowanie
Wielu problemów można byłoby uniknąć tankując autogaz z pewnego źródła. Podobnie jak w przypadku benzyn czy oleju napędowego, także przy sprzedaży gazu mamy do czynienia z nieuczciwością. Dlatego lepiej jest zapłacić pięć czy 10 groszy więcej i kupić paliwo na markowej stacji. Dzięki temu nie tylko ryzyko kłopotów na trasie będzie mniejsze, ale na takim gazie LPG (przy pełnym zbiorniku) przejedziemy od 30 do 50 km więcej.

Benzyna też ważna
Kierowca samochodu spalającego gaz nie może zapomnieć o napełnieniu baku benzyną. Po pierwsze, zawsze uruchamiany silnik zasilając go tym paliwem, a pod drugie jeśli w baku jest zbyt mało benzyny, to w zbiorniku skrapla się woda, która zamarzając zablokuje układ paliwowy. Aby tego uniknąć wystarczy napełnić bak do połowy. Zima nie zaszkodzi również dodanie do benzyny specjalnego preparatu absobującego wodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński