Zdrowie naszych mieszkańców jest priorytetem. Rozmowa z marszałkiem Olgierdem Geblewiczem

Jak Pan ocenia służbę zdrowia w naszym regionie?

Służba zdrowia to zagadnienie złożone i wielowymiarowe, by móc ją jednoznacznie ocenić. W Zachodniopomorskiem o mieszkańców dba kilkaset podmiotów. Większość, bo prawie pół tysiąca to jednostki podstawowej opieki zdrowotnej, mamy ponad 200 podmiotów świadczących specjalistyczną opiekę ambulatoryjną, a 36 placówek zajmuje się leczeniem szpitalnym. Do tego trzeba dodać szpitalne oddziały ratunkowe, zespoły ratownictwa medycznego, w tym zespoły lotnicze. To w sumie 8 tysięcy łóżek. Ale służba zdrowia to przede wszystkim ludzie, o których pracy trzeba pamiętać. O zdrowie naszych mieszkańców i turystów dba 5 tysięcy lekarzy i 7 tysięcy pielęgniarek. Praca kadry medycznej, ale także coraz bardziej nowoczesna infrastruktura sprawia, że o skuteczną ochronę zdrowia jest łatwiej, co przekłada się na wydłużanie przeciętnego życia w Polsce. W tym procesie ważną rolę pełnią zakłady opieki zdrowotnej podległe samorządowi województwa. O system ten
trzeba jednak dbać, trzeba szukać sprawnych rozwiązań, bo wyzwań w zakresie ochrony zdrowia chociażby w związku z demografią polskiego społeczeństwa jest nadal sporo.

Czym można się pochwalić?

Przede wszystkim infrastrukturą zachodniopomorskich lecznic, które w ostatnich latach przeszły i nadal przechodzą gigantyczny proces inwestycyjny. To wpływa na jakość świadczenia usług medycznych. Np. Szpital Wojewódzki w Szczecinie należy do wiodących w Polsce ośrodków przeszczepów wątroby dzięki pracy zespołu dr Samira Zeaira, ale nie zapominajmy o transplantacjach nerek czy płuc. Szpital w Zdrojach stał się zachodniopomorskim centrum opieki nad matką i dzieckiem, w ostatnich dniach wszyscy słyszeliśmy o tym jak tamtejsi specjaliści walczyli o życie maleńkiej Liliany, która przyszła
na świat w 22 tygodniu ciąży ważąc zaledwie 450 gr. To wiek określany jako „poza granicami możliwości przeżycia” noworodka. Nie zapominajmy o jednostce w Gryficach od lat uważanej za jednego z liderów leczenia ciężkich oparzeń, którą kieruje dr Andrzej Krajewski. Wspaniałych lekarzy, wybitnych specjalistów nie brakuje. Pamiętajmy także o trudzie wykonywanym każdego dnia przez pielęgniarki czy ratowników. Ambulanse Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego wyjeżdżają każdego roku ponad 170 tys. razy, po to aby ratować zdrowie mieszkańców Pomorza Zachodniego.

Co jest jeszcze do zrobienia?

Tych wyzwań jak wiemy jest sporo. To przede wszystkim zatrzymanie doświadczonej kadry medycznej, ale również dalsze inwestycje w nowoczesną infrastrukturę dla pacjentów. Z wykorzystaniem budżetu województwa jak i środków unijnych, marszałkowskie szpitale prowadzą inwestycje. Dotyczy to lecznic w Szczecinie m.in. przy ul. Arkońskiej, ale także szpitali w Koszalinie, Kołobrzegu i Gryficach. W ramach projektu „Zachodniopomorskie e-Zdrowie”, tworzymy platformę usług medycznych, która ułatwi i usprawni wymianę informacji dla pacjentów oraz lekarzy.

Jaka jest w tym rola Urzędu Marszałkowskiego?

Jako Samorząd Województwa Zachodniopomorskiego jesteśmy organem tworzącym dla 13 placówek medycznych na Pomorzu Zachodnim. Siedem z nich to specjalistyczne szpitale. Ich działalność zapewnia bezpieczeństwo medyczne w regionie. Dlatego na służbę zdrowia nie szczędzimy środków, aktywnie uczestniczymy w opracowaniu polityki ochrony zdrowia, wyznaczaniu jej priorytetów czy opiniowaniu planów wojewódzkich. Zdrowie mieszkańców jest naszym priorytetem.