Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadła się zatoka autobusowa na ul. Matejki w Szczecinie. Nie spieszą się z naprawą

Marek Jaszczyński
Dziura w tym miejscu jest widoczna od kilku tygodni.
Dziura w tym miejscu jest widoczna od kilku tygodni. Sebastian Wołosz
Zapadnięta jezdnia spędza sen z oczu kierowcom. Do zapadnięcia jezdni doszło na ulicy Matejki. Po pierwsze jest tu zatoka autobusowa, ale z zatoki skręca się również w prawo, w ulicę Jacka Malczewskiego.

- Jeżdżę tędy codziennie ta dziura jest już ponad rok czasu, a od kilku tygodni jest zastawiona słupkami, aby po niej nie jeździć - mówi pan Jan, który skontaktował się z naszą redakcją.

Trudności polegają na tym, że z ruchu praktycznie wyłączony jest prawy pas. Ci którzy chcą skręcić w prawo, w kierunku alei Wyzwolenia muszą zjechać najpierw na środkowy pas - utrudniają ruch jadącym na wprost, a następnie dopiero zjeżdżają na prawoskręt.

- Zarządca drogi nic nie robi z problemem, w godzinach szczytu jest zator i korki - dodaje pan Jan.

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wyjaśnia, że ktoś inny jest winowajcą zdarzenia. W ubiegłym roku Szczecińska Energetyka Cieplna prowadziła w tym miejscu prace. Także w ubiegłym roku Zakład Wodociągów i Kanalizacji usuwał w tym miejscu awarię.

- Wezwaliśmy SEC do usunięcia zapadnięcia jezdni w ramach udzielonej gwarancji po swoich pracach. Termin usunięcia usterek wyznaczony został do dnia 11 grudnia - mówi Dariusz Wołoszczuk, rzecznik ZDiTM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński