Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończył się proces Świerczewskiego, Majdana i Chwastka

(ces) - gk24.pl
Jarosław Chwastek, Piotr Świerczewski i Radosław Majdan (od lewej) po wyjściu z sali rozpraw koszalińskiego sądu.
Jarosław Chwastek, Piotr Świerczewski i Radosław Majdan (od lewej) po wyjściu z sali rozpraw koszalińskiego sądu. Fot. Radosław Brzostek
Proces Piotra Świerczewskiego, Radosława Majdana, byłego bramkarza Pogoni Szczecin i Jarosława Chwastka, byłego obrońcy portowców, oskarżonych o pobicie i znieważenie policjantów w Mielnie dziś dobiegł końca. Wyrok poznamy za tydzień.

Mecenas Kamil Sośnicki, broniący sportowców zwrócił uwagę, że zachowanie Piotra Świerczewskiego, Radosława Majdana i Jarosława Chwastka było protestem przeciwko bezprawnej i niezasadnej interwencji policji.

Prokurator żądał dla pierwszego z oskarżonych roku więzienia z warunkowym zawieszeniem na dwa lata, a dla pozostałych 10 miesięcy więzienia i zawieszenia kary na ten sam okres oraz grzywny od 6 do 4 tys. zł.

Oskarżeni prosili również o uniewinnienie uważając, że nie zrobili nic złego. - Zachowałbym się tak samo - twierdził Jarosław Chwastek.

- Ja wręcz dziękuję moim kolegom, że tak się zachowali, bo przyszli mi z pomocą. Postąpili jak przyjaciele - podsumował Piotr Świerczewski.

Wyrok poznamy w następny wtorek o godzinie 12.

Sportowcy - według prokuratury - nocą z 27 na 28 lipca 2008 roku w Mielnie, na terenie pensjonatu, którego współwłaścicielem jest oskarżony Jarosław Chwastek napadli i obrazili policjantów, których wezwano w związku z zakłócaniem ciszy nocnej. Jeden funkcjonariusz miał powierzchowne otarcia naskórka, drugi wybity palec. Piotrowi Świerczewskiemu grozi do 5 lat więzienia, pozostałym do 3 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński