Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakłady Chemiczne Police: Właściciele zgodzili się na 150 mln zł kredytu

Piotr Jasina
Fot. Archiwum
Na wczorajszym nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariusze Polic zgodzili się, by spółka zaciągnęła kredyt 150 mln zł, który poręczyć ma Agencja Rozwoju Przemysłu. Spółka potrzebuje pieniędzy na zakup surowców.

Police przeżywają głęboki kryzys. Kredyt obrotowy, na który wyrazili zgodę właściciele, potrzebny jest do utrzymania produkcji w najbliższych miesiącach. Poręczycielem 150-milionowego kredytu z PKO BP będzie Agencja Rozwoju Przemysłu, do której trafił właśnie program restrukturyzacji Zakładów Chemicznych. Ma być spłacony w ciągu 3 lat. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup surowców do produkcji.

Akcjonariusze zgodzili się również na inwestycję w zakładzie azotowym. Chodzi o modernizację turbokompresorów gazu syntezowego. Mówiąc prostym językiem, modernizacja obniży w sposób istotny energochłonność instalacji amoniaku i mocznika. Wartość tej inwestycji sięga 30 mln zł. Spółka planuje zmienić instalacje na początku 2010 roku.

Zarząd spółki przekonuje, iż dodatkowy zastrzyk finansowy oraz realizowany program naprawczy powinny poprawić sytuację rynkową i finansową spółki drugim półroczu.

W najbliższych dniach poznamy wyniki finansowe Polic po pierwszym kwartale tego roku. Spółka na pewno ma straty. Nieoficjalnie mówi się, iż wynoszą 150-200 mln zł. Kryzys bardzo mocno odbił się na kondycji nawozowego producenta, który prawie równoważył eksport i sprzedaż na rynku krajowym.

W okresie roku firma generująca ogromne zyski, znalazła się pod kreską. Miejmy nadzieję, że ta sytuacja się zmieni. W Zakładach Chemicznych pracuje obecnie ponad 3,2 tys. osób. Jest to spółka giełdowa, jeden z największych producentów w regionie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński