Sobota była pierwszym dniem od kiedy zniesiono zakaz zgromadzeń wprowadzony dwa miesiące temu w związku z pandemią. Od dzisiaj dozwolone są zgromadzenia nieprzekraczające 150 osób.
Wykorzystali to skrzętnie działacze Komitetu Obrony Demokracji, którzy jako pierwsi zorganizowali niewielki protest przed "bartłomiejką" na Jasnych Błoniach. Uczestników protestu było kilkunastu.
zobacz też:
Tyle samo było osób przysłuchujących się. Z niewielkiej odległości rozwój wypadków śledzili policjanci. Nie było powodów do interwencji.
Uczestnicy wezwali polityków do decyzji w sprawie wyborów i kampanii wyborczej na jasnych zasadach.
- To bez szacunku dla obywateli. Nie mamy możliwości poznania programów kandydatów, bo formalnie wybory nie zostały jeszcze ogłoszone, nie ma więc kampanii, nie możemy poznać co proponują kandydaci. Dotyczy to wszystkich kandydatów. A pan prezydent Andrzej Duda, który spotyka się z ludźmi, też jest w takiej sytuacji, bo są limity zgromadzeń. To wszystko nie służy obywatelom - mówił Romuald Gajewski z KOD.
Organizatorzy rozdawali naklejki z napisem "konstytucja". Zgromadzenie trwało około pół godziny.
zobacz też:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?