Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytek w Dąbiu czeka na... wysadzenie w powietrze

Marek Rudnicki [email protected]
Jeśli zabytkowy spichlerz nie zostanie szybko wpisany do rejestrów zabytków, to jak wyglądał będzie można po latach zobaczyć tylko w archiwalnychwydaniach "Głosu”.
Jeśli zabytkowy spichlerz nie zostanie szybko wpisany do rejestrów zabytków, to jak wyglądał będzie można po latach zobaczyć tylko w archiwalnychwydaniach "Głosu”. Fot. Andrzej Szkocki
Nawiercili już dziury pod ładunki wybuchowe. Stary spichlerz przy ulicy Narzędziowej 13 w Szczecinie Dąbiu miał wylecieć w powietrze za tydzień. Tymczasem konserwator zastanawia się, czy nie wpisać budynku na listę zabytków.

- W pierwszym momencie chciałem ratować budynek, bo kocham zabytki, ale okazało się, że ma już powycinane belki stropowe od szczytu do parteru - mówi Piotr Figurski, prezes Multi Invest, właściciel obiektu. - Zwróciłem się nawet do konserwatora zabytków o dofinansowanie renowacji spichlerza, ale nie dostałem ani grosza. A budynek zaczął się po prostu sypać. Musiałem podjąć decyzję o jego rozbiórce.

Spichlerz starego młyna stoi przy ulicy Narzędziowej 13 w Szczecin Dąbiu. Zgodę na jego rozbiórkę prawie dwa lata temu wydał szczeciński magistrat. Budynek nie był objęty ochroną konserwatorską. Na szczęście dla młyna, właściciele uznali, że zamiast tak jak dotychczas rozbierać budynek ręcznie - lepiej wysadzić go w powietrze. O zmianie w styczniu powiadomili urząd miasta.

- Od 4 grudnia 2010 r. obiekt jest w wykazie Gminnej Ewidencji Zabytków - mówi Małgorzata Gwiazdowska, miejski konserwator zabytków. - Pod koniec stycznia powiadomiłam o tym ustnie i pisemnie Wydział Urbanistyki i Administracji Budowlanej. Poprosiłam też o wstrzymanie wykonania tej decyzji.
Konserwator od razu też zwróciła się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o zastopowanie prac w spichlerzu i zasugerowała wpisanie obiektu do rejestru zabytków.

- Żeby obiekt dawnej architektury poprzemysłowej nie uległ zniszczeniu, a został wraz z otaczającym obszarem poddany rewitalizacji - tłumaczy Małgorzata Gwiazdowska.

Wojewódzki konserwator zastrzega, że nie będzie to takie łatwe. Brakuje bowiem dokumentacji spichlerza.

- Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków nawiązał kontakt z właścicielem obiektu, żeby przeprowadzić oględziny budynku - mówi Tomasz Wolender, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Ustaliliśmy, że prace przy rozbiórce obiektu nie zostaną podjęte przed dokonaniem oględzin. Nasz urząd nie był powiadamiany przez właściciela o zamiarze wyburzenia budynku.

Przedstawiciele spółki Multi Invest nie chcą ujawnić, co zamierzają zbudować w miejscu spichlerza. Wiadomo tylko, że prowadzą rozmowy z inwestorami gotowymi zagospodarować wolny teren w Szczecinie Dąbiu.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński