Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo na Jana Pawła: Zaszył się w areszcie, ale i tak go znaleźli

Marcin Bielecki
Oględziny miejsca zabójstwa, mieszkanie przy al. Jana Pawła II w Szczecinie
Oględziny miejsca zabójstwa, mieszkanie przy al. Jana Pawła II w Szczecinie Marcin Bielecki
Nowe fakty w sprawie podejrzanego o podwójne zabójstwo w centrum Szczecina. Policjanci znaleźli go... w celi, gdzie siedział za pobicie mężczyzny ze skutkiem śmiertelnym.

O 19-letnim Mateuszu O. pisaliśmy wczoraj. Według prokuratury to on zabił dwóch starszych mężczyzn w październiku ubiegłego roku. Ciała znaleziono w kwietniu w mieszkaniu przy ul. Jana Pawła II w Szczecinie.

Śledztwo prowadzi prokuratura rejonowa Szczecin-Niebuszewo. Sprawcy policja szukała miesiąc. Okazuje się, że odnaleźli go w celi aresztu śledczego. Mateusz O., mieszkaniec powiatu gryfińskiego przyznał się do winy. W areszcie siedzi od 26 grudnia ubiegłego roku. Trafił tam po awanturze w mieszkaniu przy ul. Łubinowej w Szczecinie.

- Jest podejrzany o pobicie mężczyzny ze skutkiem śmiertelnym. Śledztwo jest na ukończeniu. Chcemy je skończyć w czerwcu. Podejrzany nie miał żadnych przerw w areszcie. Przyznał się do winy - mówi prok. Norbert Zawadzki, szef Prokuratury Szczecin-Prawobrzeże.

W sprawie podwójnego zabójstwa policjanci trafili na jego trop, bo na miejscu zbrodni nieumiejętnie zacierał ślady. Noże, których używał, próbował pochować. Zostały jednak odnalezione. Policja zaprzecza
że podejrzany pochwalił się kolegom z celi o swoim wyczynie z października, a jeden z nich doniósł, licząc na łagodniejsze potraktowanie.

Nie wiadomo czy oba śledztwa zostaną połączone w jedno. Za zabójstwo Mateuszowi O. grozi dożywocie. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym - 10 lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński