Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za euro trzeba pobiegać

Grzegorz Drążek
W kantorze pocztowym jak na razie nie można kupić euro.
W kantorze pocztowym jak na razie nie można kupić euro.
Od tygodnia funkcjonuje euro - wspólna waluta dwunastu krajów Unii Europejskiej. Głos postanowił sprawdzić, czy w stargardzkich kantorach są trudności z jej nabyciem.

- Właśnie sprzedaliśmy ostatnie euro - mówi pracownik kantoru znajdującego się w pasażu Berti przy ulicy Wyszyńskiego. - To jest dopiero początek funkcjonowania nowej waluty. Ludzie sprzedają niewielkie sumy.
Podobnie mówiono w kilku innych kantorach. Przy ulicy Czarnieckiego przed godziną jedenastą było w kasie około sto pięćdziesiąt euro. Na większą sumę trzeba było poczekać dwie godziny. Podobnie było przy ulicy Reja. Kilkaset euro można tam było nabyć od razu, jednak na większą kwotę należało zaczekać.
Chętni do kupienia większej sumy euro, mogli to zrobić od ręki tylko w kilku miejscach. Problemu z nabyciem ponad tysiąca euro nie było między innymi w kantorze mieszczącym się w Milenium przy ulicy Wyszyńskiego, przy pl. Wolności oraz na starówce. Wszędzie jednak podkreślano, że za kilkanaście minut może tych pieniędzy już nie być, bowiem zainteresowanie stargardzian nową walutą jest spore.
Nie udało się kupić euro w placówkach pocztowych. Pracownik poczty przy ulicy Wyszyńskiego powiedział, że euro nie jest skupowane, bowiem pracownicy nie przeszli jeszcze odpowiednich szkoleń w zakresie obrotu nową walutą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński