Do zdarzenie doszło na terenie gminy Goleniów. Dwoje młodych ludzi wybrało się w nocy samochodem marki Renault do lasu. Pojechali ukraść drewno. Gdy z łupem wracali do domu, tak się śpieszyli, że 20-latek nie zapanował nad pojazdem, stracił panowanie nad kierownicą i dachował, zatrzymując się na jednej z posesji miejscowości przez którą przejeżdżał.
Na miejsce mundurowi wyczuli od kierowcy woń alkoholu. W urządzeniu Alco blow zaświeciła się lampka czerwona, co oznaczało że mężczyzna jest nietrzeźwy. Po sprawdzeniu 20-latka w systemach policyjnych okazało się, że posiada on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez Sąd. Jakby tego było mało, w rozbitym samochodzie policjanci zauważyli kilkanaście metrowych kawałków drewna.
Kierowca wraz ze swoją 18-letnią towarzyszką, mając dosyć wrażeń jak na jedną noc, przyznali się do ich kradzieży, dokładnie wskazując miejsce skąd je zabrali. Drewno zostało zabezpieczone i przekazane pracownikom Nadleśnictwa.
Młodzi ludzie z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W szpitalu od kierowcy pobrano krew do badania na zawartość alkoholu, które wskaże dokładny wynik. Po wyjściu ze szpitala sprawcy usłyszą zarzut kradzieży. Dodatkowe zarzuty usłyszy kierowca za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz złamanie
sądowego zakazu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?