Tam pierwszym trenerem został Zoran Sretenović. Ignatowicz nie będzie więc prowadził już Gryfa Goleniów, występującego w III lidze. Zastąpi go inny wychowanek Spójni, Andrzej Molenda.
- Mamy młody zespół z zapałem i chęciami - mówi gracz Gryfów, Marcin Dropiński. - Jest nam potrzebny ktoś, kto dobrze nami pokieruje. Trzeba dać nam szanse, a mocno postaramy się o awans do drugiej ligi po wakacjach - dodaje Dropiński. - Żalu do trenera Ignatowicza nie mamy, bo została przed nim otwarta furtka do dobrej trenerskiej przyszłości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?