Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzrost liczby zgonów w Polsce. Już dawno nie umierało tak dużo ludzi. Czy to przez Covid-19?

JAK
Pixabay
W październiku liczba zgonów w całej Polsce znacznie wzrosła w porównaniu do poprzednich miesięcy. Przyczyn tego stanu rzeczy może być kilka. Pandemia koronawirusa, ale także problemy z dostępnością do służby zdrowia, a także starzenie się społeczeństwa.

W połowie października portal Konkret24 informował, że z najnowszych statystyk zgonów w Polsce wynika, iż w sierpniu i wrześniu nastąpił wzrost ich liczby w stosunku do poprzednich lat.

- Trudno powiedzieć, żeby dwa miesiące to był już jakiś trend - uspokajał na łamach Konkret24 Rafał Halik, ekspert ds. zdrowia publicznego z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH). I dodawał, że jeśli te nadwyżki będą się utrzymywały przez dłuższy czas, powinna się zapalić czerwona lampka.

Ministerstwo Cyfryzacji publikuje dane o zgonach w oparciu o rejestr Urzędów Stanu Cywilnego od czerwca br. na rządowym portalu Otwarte Dane. Są one podzielone województwa, płeć i wiek osób zmarłych. Z danych tych wynika, że we wrześniu w Polsce zmarło 34 066 osób, o 2,3 tys. więcej niż we wrześniu 2019 roku. Najwięcej osób zmarło w województwie mazowieckim 4977, następnie śląskim - 4285 i wielkopolskim - 2879.

Nowe obostrzenia zależą m.in. od liczby zakażeń koronawirusem, jaka zostanie ogłoszona we wtorek i środę - gdy ze wszystkich sanepidów spłyną już dane o zakażeniach w weekend. Minęły właśnie dwa tygodnie od wprowadzenia pierwszych obostrzeń podczas drugiej fali epidemii. I właśnie dane z weekendu pokażą, czy obostrzenia te przyniosły skutek. Jeśli liczba zakażonych przekroczy 20 tysięcy, należy spodziewać się nowych ograniczeń. Jeśli - podobnie jak w niedzielę czy poniedziałek - będzie oscylowała w granicach kilkunastu tysięcy, może wystarczyć utrzymanie tych obostrzeń, które obowiązują dziś.Nie ma jednak żadnych szans, by już teraz zniesiony został zakaz działalności restauracji i basenów, limit klientów w sklepach, limit wiernych w kościołach czy zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób. Nadal obowiązkowe będzie też noszenie maseczek wszędzie w przestrzeni publicznej.Zakaz przemieszczania się? Rząd rozważa taki przepis. Czytaj więcej na kolejnych slajdach - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

Rząd planuje nowe obostrzenia. Wśród nich zakaz wychodzenia z domu

Dane z października jeszcze nie zostały opublikowane na portalu Otwarte Dane, ale z informacji jakie otrzymała z Ministerstwa Cyfryzacji Gazeta Wyborcza wynika, iż w październiku wzrost, i to znaczny, utrzymał się.

- Ministerstwo podało nam dane na temat łącznych liczb zgonów bez wyszczególnienia przyczyn tych zgonów. Dane opierają się o akty zgonu rejestrowane w urzędach stanu cywilnego. Obejmują więc zarówno potwierdzone oficjalnie ofiary koronawirusa, jak i wszystkie zgony niebezpośrednio wywołane zakażeniem koronawirusem. To oznacza, że obejmują również śmierci tych, którzy zmarli nieprzetestowani, tych, którzy nie mogli dostać się do szpitala, ale oczywiście również tych, których śmierć nie miała związku z epidemią - zastrzega GW.

Z jej danych wynika, że od 5 października do 1 listopada zmarło ogółem 43 899 osób, czyli o 9 833 osoby więcej niż we wrześniu i o 9 243 osoby więcej niż w sierpniu (34 656 osób).

- Samych zgonów z powodu koronawirusa w 41. tygodniu roku, czyli 5-11 października, zarejestrowano 375. Potem te liczby rosły. W ostatnich siedmiu dniach, czyli od 27 października do 2 listopada, podano informacje o łącznie 1 395 zgonach z powodu COVID-19 - komentuje GW.

Musisz to wiedzieć

Z danych wynika, że o ile wiosną pandemia nie przyczyniła się w do wzrostu zgonów w Polsce, to jesienią już tak, choć nie jest jedyną przyczyną wzrostów. Kolejną może być fakt trudności z dostępnością do służby zdrowia pacjentów z innymi dolegliwościami niż koronawisus, w tym z chorobami nowotworowymi lub układu krążenia. I jest jeszcze coś.

- Ekonomista Rafał Mundry z Uniwersytetu Wrocławskiego, analizując dane Głównego Urzędu Statystycznego o zgonach i urodzeniach, już we wrześniu prognozował, że "liczba zgonów będzie rosła, gdyż wyż z lat 50tych odchodzi". Przewidywał, że obecny deficyt demograficzny wynosi 43 tys. osób – o tyle więcej notuje się zgonów niż urodzeń - podkreślił Konkret24.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wzrost liczby zgonów w Polsce. Już dawno nie umierało tak dużo ludzi. Czy to przez Covid-19? - Dziennik Zachodni

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński