Do tragedii doszło w czerwcu 2003 roku, w miejscowości Paprotno koło Gryfic. 30-letni Tomasz Sz. wyminął stojące przed przejazdem kolejowym auta, wjechał na tory i zderzył się z jadącym pociągiem.
Kierowca był trzeźwy. Młodej kobiety nie udało się uratować. Sąd zakazał Tomaszowi Sz. kierowania pojazdami mechanicznymi przez pięć lat.
Wyrok jest nieprawomocny. Obrona wniosła apelację.