Gospodarze zaczęli nieźle, świetnie w mecz wprowadził się Kirył Kniaziew, który po pierwszej połowie miał 5 bramek na koncie. Pogoń odskoczyła na trzy bramki w 15. minucie spotkania, ale to było maksimum. Za każdym razem Chrobry wracał z odpowiedzią. I choć nie był skuteczny z rzutów karnych, to mądrze grał podczas osłabień i potrafił wówczas gonić wynik.
W drugiej połowie utrzymywała się podobna przewaga Pogoni i w ostatnie 10 minut spotkania Portowcy wchodzili przy prowadzeniu 27:24, ale po chwili grali już w osłabieniu a Chrobry doprowadził do remisu. Końcówka zapowiadała się emocjonująco, bowiem na 6 minut przed końcem było 28:28.
Prowadzenie Pogoni dał Dawid Fedeńczak, ale Chrobry znowu odpowiedział. Chwilę oddechu dały trafienia Dawida Krysiaka i Pawła Krupy. Ostatecznie Portowcy wypracowali trzybramkową przewagę przed sobotnim rewanżem (godz. 13, transmisja w NC+).
Sandra Spa Pogoń Szczecin - Chrobry Głógów 33:30 (17:15)
Pogoń: Tatar, Matkowski, Kniaziew 9, Krupa 7, Bosy 3, Fedeńczak 3, Konitz 3, Zaremba 3, Zydroń 1, Bruna 1, Radosz, Grzegorek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?