W nocy z czwartku na piątek w domu jednorodzinnym przy ulicy Głowackiego w Pyrzycach wybuchała butla z gazem. W środku były cztery osoby. Na górze spała około 70-letnia kobieta. Na parterze spała jej córka, a z nią w tej części domu była ok. 20-letnia córka i 6-letni synek.
Butla gazowa wybuchła około godziny 2 w nocy, w górnej części domu, w pierwszym pomieszczeniu od bocznej ściany budynku. Kobieta spała w pokoju przedzielonym jeszcze jednym pomieszczeniem.
Została bardzo poważnie poszkodowana. Ma poparzenia sięgające 80 procent powierzchni ciała. Poszkodowana trafiła do szpitala w Szczecinie Zdrojach, skąd jeśli tylko warunki pogodowe się poprawią, ma być przetransportowana śmigłowcem ratunkowym do szpitala w Gryficach, który specjalizuje się w leczeniu oparzeń. Pozostałe osoby, które były w domu, nie ucierpiały.
- Szczególnie sześciolatkowi potrzebna jest fachowa pomoc psychologa, chłopiec nie wie co się stało, pyta o swój dom - mówią bliscy rodziny.
Na miejscu cały czas pracują strażacy, którzy zaczęli rozbiórkę budynku. Jedna ze ścian w każdej chwili mogła runąć. Już teraz wiadomo, że budynek będzie rozebrany. W gminie Pyrzyce zapadną decyzję co dalej z rodziną. Potrzebne jest mieszkanie, do którego mogłaby się wprowadzić matka z dziećmi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?