MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybrał Pogoń zamiast wicemistrza Polski

Michał Bartnicki
Maciej Dąbrowski(najwyżej w locie), nowy zawodnik Pogoni Szczecin.
Maciej Dąbrowski(najwyżej w locie), nowy zawodnik Pogoni Szczecin. Pogoń Szczecin
Rozmowa z Maciejem Dąbrowskim, nowym środkowym defensorem szczecińskiej Pogoni.

- Jak oceniłby pan spotkanie z Gryfem Wejherowo?

- Mieliśmy skupić się na rozgrywaniu piłki od środkowych obrońców, a następnie grać pressingiem. To nam się udawało, choć brakowało szczęścia w akcjach podbramkowych. Mieliśmy przynajmniej pięć stuprocentowych okazji.

- Poniekąd jest pan rzucony na głęboką wodę.

- Tak, ale ja jestem człowiekiem, który lubi wyzwania. W Pogoni jest grupa doświadczonych zawodników, którzy pomagają w aklimatyzacji. Jest tutaj zdrowa atmosfera i każdy mi pomaga.

- Jak to się stało, że trafił pan do Pogoni?

- Miałem ofertę z Piasta Gliwice oraz byłem na badaniach w Ruchu Chorzów. Zadzwonił do mnie wiceprezes Grzegorz Smolny i przedstawił mi konkretną ofertę. Nie musiałem przechodzić testów jak w Gliwicach, gdzie przyjechałem z grupą 30 zawodników i miałem pokazać się z dobrej strony. Trener Artur Skowronek mnie znał, także wszystko obyło się bez problemów. A jeśli chodzi o kwestie finansowe, to byliśmy dogadani już wcześniej. Nie byłem wymagający pod względem zarobków.

- A czemu nie zdecydował się pan na wicemistrza Polski, Ruch Chorzów?

- Chciałem pójść do drużyny, w której miałbym szansę grania. W Pogoni jest konkurencja, ale na zdrowych zasadach. Wydaje mi się, że w Szczecinie mam szansę na regularną grę. W Ruchu ciężej byłoby przebić się do pierwszego składu. Chciałem wybrać klub, w którym mógłbym grać, a nie zarabiać pieniądze. Jeśli będzie się dobrze grało, to pieniądze same przyjdą. Finanse w tym momencie są sprawą drugorzędną.

- Teraz przed panem szansa pokazania się w ekstraklasie.

- Mam 25 lat, więc dla mnie jest to ostatni moment, aby pokazać się w ekstraklasie. Już niedługo na stadion będzie przychodziło kilka tysięcy ludzi. Na meczach pojawiają się skauci innych klubów, więc jest możliwość pokazania się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński