Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2015 w Szczecinie: Porażka PO. Reakcje? Nerwowy śmiech [zdjęcia]

(ta), (af)
Podczas wieczoru wyborczego zachodniopomorskiej PO w Browarze Polskim, entuzjazmu nie było. Posłowie i członkowie partii starali się zdenerwowanie zakryć uśmiechami i drobnymi żartami.

Zobacz więcej:

Sztab Platformy Obywatelskiej w Szczecinie

Wybory 2015. Wyniki wyborów: Niespodzianka. PO jednak przed PiS

>>>

>>> Więcej komentarzy, zdjęcia oraz wideo:

- Dobry wieczór, to dzisiaj wpadliście na stypę? – zapytał witając się z dziennikarzami Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.

Po ogłoszeniu pierwszych wyników zapadła chwilowa cisza, a na twarze polityków Platformy okryły się rozczarowaniem. Ciche oklaski pojawiły się jedynie na chwilę po wysłuchaniu transmitowanego na żywo przemówienia premier Ewy Kopacz.

- Cieszę się, że jest nas tutaj tak wielu, mimo że sondaże pokazywały naszą przegraną. Łatwo bowiem gromadzić się, kiedy się wygrywa, trudniej jest, kiedy się przegrywa. Dziękuję więc wszystkim za obecność – powiedział do zgromadzonych w Browarze Polskim członków i sprzymierzeńców PO. - Po 8 latach rządów musimy mieć poczucie dumy z tego, co zrobiliśmy i z tego, w jak świetnej formie zostawiamy Polskę. Zasługą PO jest to, że stworzyliśmy Polakom warunki do rozwoju. Przekazujemy ten kraj w dobrej kondycji i apelujemy do PiS, aby o ten kraj dbali i w takich działaniach będziemy ich wspierać, ale jako opozycja będziemy też rozliczać. W Szczecinie jednak wygraliśmy! – zakończył entuzjastycznie i z uśmiechem Geblewicz.

Zobacz także: Pierwsze wyniki z komisji w Szczecinie. Świetny wynik radnego Marchewki

Wśród posłów Platformy entuzjazmu było nieco mniej.

- Spodziewałem się takiego wyniku, byłem przygotowany na to, że układ rządowy może wyglądać inaczej niż dotychczas – skomentował pierwsze wyniki Arkadiusz Litwiński. - Będziemy rozliczali teraz naszych konkurentów politycznych z ich obietnic. Padło tutaj wiele nieodpowiedzialnych obietnic i lepiej dla kraju aby one nie weszły w życie. Ważne żebyśmy rozwijali się jako państwo.

- Platforma jest partią demokratyczną, teraz czekają nas więc wybory na różnych szczeblach – mówi prof. Tomasz Grodzki, który dostał się z listy PO do senatu. - To wszystko wymaga spokojnej dyskusji, przeanalizowania tego, co zostało zrobione nie tak, co mogło zostać zrobione lepiej, a co było uczciwością wobec wyborców. Platforma nie obiecywała złotych gór, pokazywała dokonania. PiS natomiast obiecywał wiele, ale ile z tego uda się zrealizować to zupełnie inna kwestia.

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński