- Rzeczywiście, dawno nie było u nas zawodów na skalę krajową - twierdzi Filip Zaborowski, utalentowany kraulista MKP Szczecin. - Cieszę się, że będziemy mieli okazję startować na własnym basenie i zaoszczędzimy jeden dzień na dojazd (śmiech). Dla nas dodatkową motywacją jest fakt, że wystąpimy przed własną publicznością.
Do Szczecina przyjedzie kilka znanych nazwisk, jak chociażby Radosław Kawęcki (aktualny wicemistrz świata na dużym i mistrz na krótkim basenie na 200 m stylem grzbietowym) czy Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk (wielokrotna medalistka mistrzostw Europy i świata na krótkim basenie, specjalizuje się w stylach grzbietowym i zmiennym).
Uwaga miejscowych kibiców będzie skupiona na występach pływaków MKP Szczecin. Trener Mirosław Drozd znów stworzył mocną ekipę kraulistów. Oprócz Zaborowskiego, są w niej jeszcze Paweł Furtek, Marcin Kaczmarski oraz Maciej Kuświk. Nie można też zapominać o Mateuszu Sawrymowiczu, który na co dzień trenuje w Kalifornii. W krajowej czołówce szczecinianom najbardziej zagraża Wojciech Wojdak z Oświęcimia, jednak jego zabraknie w weekend.
- Wojtek jest w dobrej formie - ocenia Zaborowski. - Na imprezach kontrolnych jest naprawdę szybki, ciekawe jak wypadnie na MP. Szkoda, że nie będzie go w Szczecinie. Nasza czwórka z MKP zawsze ściga się na treningach i rywalizacja jest ciekawsza, gdy dochodzi ktoś z kraju.
Szczecinianie są faworytami do zajęcia nawet czterech pierwszych miejsc w rywalizacji na 400 i 800 stylem dowolnym , do tego jeszcze na 200 m o zwycięstwo może powalczyć Dawid Zieliński, także z MKP. Zagadką pozostaje dyspozycja Pawła Furtka, który jest w trakcie zdawania matury.
- Podziwiam go. Jego kalendarz jest niezwykle napięty. Przychodzi na trening na 6 rano, od 9 ma egzamin podstawowy, potem rozszerzony, a potem znów trening - wylicza Zaborowski.
Główną imprezą sezonu letniego są mistrzostwa Europy w Berlinie w sierpniu. Wcześniej w czerwcu w Olsztynie odbędą się MP. Pływacy MKP są na etapie odpuszczania po mocniejszych treningach.
- W trakcie przygotowań mieliśmy miesiąc naprawdę dużych objętości treningowych - pływaliśmy po 100 km tygodniowo, czyli ok. 18 km dziennie. Trener urozmaicił też nasze zajęcia na lądzie, w siłowni. Ta praca powinna zaprocentować mocniejszymi pociągnięciami w wodzie i lepszymi czasami - kończy Zaborowski.
W sobotę i niedzielę zawody rozpoczną się o godz. 9. Sesja wieczorna w sobotę startuje o godz. 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?