Policjanci patrolujący ulice miasta w pobliżu cmentarza zauważyli grupkę mężczyzn. Stali przy samochodzie. Na widok radiowozu wszyscy zaczęli zachowywać się nerwowo.
- Odwracali się plecami, schylali głowy, zakładali kaptury, a nawet kucali - mówi mł. asp. Marta Pierko z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu. - W końcu uciekli.
Chwilę później policjanci zauważyli przejeżdżającego fiata. Tego samego, który stał przy cmentarzu. W środku siedziało 4 mężczyzn w wieku od 19 do 24 lat. Podczas kontroli najmłodszy z nich zachowywał się nerwowo.
- Policjanci zaczęli podejrzewać, że może mieć przy sobie narkotyki - dodaje Marta Pierko. - Przeszukali więc Daniela D. i rzeczywiście w nogawce spodni miał ukryte zawiniątko z suszem roślinnym marihuany.
Daniel D. tłumaczył się, że znalazł na ulicy. Policjanci mu nie uwierzyli. Stanie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?