Wojewoda zaskarżył podjętą dwa lata temu uchwałę o utworzeniu spółki, która miała wybudować centrum handlowo-usługowe na placu po spalonej Kaskadzie oraz nowy teatr lalek Pleciuga.
Stanisław Wziątek stwierdził, że miasto nie jest od budowania galerii handlowych, może jedynie wchodzić w spółki, które zajmują się działalnością publiczną. Co dziwne, nie interweniował, gdy uchwała została podjęta. Miał na to miesiąc.
Sąd wczoraj nie podzielił zdania wojewody. Jak wynika z uzasadnienia, przekroczył on zakres swoich kompetencji. Może kontrolować uchwały pod względem ich zgodności z prawem, nie może jednak wypowiadać się na temat ich celowości. Od tego wyroku przysługuje odwołanie.
- Wyrok ten nie zmienia naszych zamiarów - mówi Mirosław Czesny, wiceprezydent Szczecina. - Chcemy kupić budynek Odry i ogłosić przetarg na cały teren.
Galerie handlowe otwarte od 1 lutego?