Już pierwsza kwarta spotkania pokazała, że żadna ze stron nie odda punktów bez walki. Dobrze w mecz wszedł Piotr Pluta, który po premierowych dziesięciu minutach gry miał na swoim koncie 13 punktów. Goście nie odpuszczali i byliśmy świadkami gry kosz za kosz. Kolejna odsłona była bliźniaczo podobna do swojej poprzedniczki. Gdy jedna z drużyn odskakiwała, druga goniła i doprowadzała do remisu. Po połowie minimalnie lepsi byli gospodarze, którzy prowadzili 45:43.
Trzecia ćwiartka gry rozpoczęła się od mocnego uderzenia Wilków. Szczecinianie po powrocie na parkiet zdobyli 7 punktów z rzędu, co pozwoliło wypracować solidną przewagę. Podopieczni Marka Żukowskiego nie osiedli na laurach. Do dobrej ofensywy dołożyli dobrą obronę i różnica punktowa między obiema ekipami uległa powiększeniu. Wilki wygrały trzecią kwartę 28:17.
Goście próbowali dogonić miejscowych. Start wygrał nawet ostatnią część gry, jednak na realne zagrożenie wyniku zabrakło czasu. Szczecinianie odnieśli kolejne ligowe zwycięstwo w tym sezonie pokonując Start Lublin 86:78.
Wilki Morskie Szczecin - Start Lublin 86:78 (28:25, 17:18, 28:17, 13:18)
Wilki: Pluta 26, Flieger 16, Kowalczuk 15, Majcherek 9, Adamkiewicz 7, Trela 7, Nowacki 3, Bojko 2, Balcerek 1, Kuśmieruk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?