W ogniu stanął opuszczony od lat budynek sąsiadujący z kamienicami. Dawniej znajdowała się tam stolarnia i drukarnia. Obecnie jest on tradycyjnym miejscem spotkań okolicznych pijaków. To prawdopodobnie oni podłożyli ogień.
- Najpierw zobaczyłam dym - opowiada pani Ela, mieszkanka sąsiedniej kamienicy. - Po chwili na dachu pojawiły się płomienie. Na szczęście pierwsze wozy strażackie pojawiły się już po kilku minutach.
Łącznie z ogniem walczyło aż sześć jednostek straży pożarnej. Podczas akcji użyto również podnośnika. Odcinek ul. Wielkopolskiej od Monte Cassino do Papieża Jana Pawła został zablokowany przez policję. Pożar został ugaszony po 30 minutach.
- To było podpalenie - poinformował "Głos" obecny na miejscu policjant. - Obecnie szukamy podpalacza. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?