Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie pieniądze dla Pogoni. Ile trafi na transfery?

Jakub Lisowski
Seiya Kitano jest jednym z tych piłkarzy na których Pogoń chciałaby zarobić. Japończyk na razie jest liderem trzecioligowych rezerw.
Seiya Kitano jest jednym z tych piłkarzy na których Pogoń chciałaby zarobić. Japończyk na razie jest liderem trzecioligowych rezerw. Sebastian Wołosz
Szczeciński klub na dniach otrzyma ponad 9 milionów złotych za zajęte miejsce w rozgrywkach i prawa do transmisji telewizyjnych. Większy zastrzyk gotówki otrzymają tylko Legia, Lech, Jagiellonia i Lechia.

Na kluby ekstraklasy za sezon 2016/17 do podziału było ponad 145 milionów złotych. Pieniądze były dzielone według ustalonego klucza. 55 proc. to kwota stała dzielona pomiędzy kluby ekstraklasy po równo. 17,5 procent kwoty dzielona jest według rankingu historycznego, uwzględniającego lokaty w ostatnich pięciu sezonach (Pogoń cztery razy z rzędu była w grupie mistrzowskiej). Kolejnych 17,5 proc. za zajęte miejsce w sezonie, 8,5 proc. podzielono tylko na medalistów, a 1,5 proc. dla klubów z grupy spadkowej.

Pogoń zarobiła więc 9,029 mln. Dla porównania: Legia – ponad 16 mln, Jagiellonia – 13,3 mln; Lech – 13 mln i Lechia 10,2 mln.
Przelew nie oznacza, że Pogoń ma ekstra pieniądze na transfery. To fundusze na funkcjonowanie klubu na aktualnym poziomie, a jedynie część będzie przeznaczona na wzmocnienia. Pogoń już zatrudniła Łukasza Załuskę (bramkarz) i Tomasza Hołotę, a na listę płac wracają wypożyczeni wiosną Piotrowski i Łukasz Zwoliński. Odeszli już Mateusz Matras, Mateusz Lewandowski, Dawid Kudła i Radosław Janukiewicz (od dwóch lat nie grał w pierwszym zespole, ale miał wysoki kontrakt).

Przed Portowcami ostatni tydzień urlopu. 19 czerwca start przygotowań do nowego sezonu, który rozpocznie się 14 lipca. W I kolejce Pogoń podejmie Wisłę Kraków.

Hat-trick Lewandowskiego dał reprezentacji Polski trzy punkty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński