- To koszmar i przypomina ruletkę. Dlaczego? Bo nie wiadomo, kiedy przyjedzie autobus. Trzeba mieć szczęście - mówi o czasie przyjazdu autobusów pani Magdalena, która codziennie korzysta z komunikacji miejskiej. - Rozkład jazdy to fikcja. Mam na myśli autobusy linii 58, 59, 101 i 107, które mają przystanki w rejonie placu Rodła.
Według czytelniczki szczególnie zawodne są linie 58 i 59, bo autobusy nie przyjeżdżają w ogóle.
- Mogę podać przykład z 5 listopada. Autobus o godz. 15.04 w ogóle nie podjechał na plac - mówi pasażerka. - Czy to z powodu remontów? Braku kierowców?
Z tymi pytaniami udaliśmy się do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.
- Opóźnienia występują w związku z obecnie wprowadzonym etapem przebudowy alei Wyzwolenia. Wiele linii utyka na odcinku alei Wyzwolenia od skrzyżowania z ulicą Rayskiego do pl. Żołnierza. To główny powód problemów z tymi liniami - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy ZDiTM.
Najgorsza informacja jest taka, że koszmar nie zakończy się szybko. Całość prac w ramach torowej rewolucji, na odcinku od Niebuszewa do placu Rodła zaplanowano na 2 lata, prace zaczęły się w styczniu 2021 roku.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?