Mapę kupił samorząd województwa. Mapa Lubinusa jest nie tylko dokładna, ale zachwyca przy tym kunsztem wykonania: zobaczymy na niej drzewa genealogiczne rodu książęcego i szlachty, możemy podziwiać potwory morskie, żaglowce, a także herby szlachty pomorskiej. Lubinus dwukrotnie wybrał się w podróż, zjeździł teren całego księstwa pomorskiego, najpierw na zachód od Odry, następnie jego wschodnią część. W ciągu zaledwie 54 dni Lubinus objechał 152 miejscowości i przebył około 1500 kilometrów. W czasie objazdu wykonywał liczne rysunki, notatki, wyliczenia. Następnie w 1617 roku wyruszył ponownie w podróż, żeby dokonać korekty swoich pomiarów.
Mapę wydano w 1618 roku. Została odbita z płyt miedzianych, Każda z 12 płyt, na których wyryto mapę ważyła 6 funtów. Pierwszy nakład wynosił zaledwie 20-30 egzemplarzy. Mierzyła 1,25 m x 2,21 m i przedstawiała Pomorze w skali 1:235000. Płyty zaginęły w czasie wojny trzydziestoletniej (1618-1648). Do ich przypadkowego odnalezienia w połowie XVIII wieku. W Hamburgu ponownie odbito kilkadziesiąt egzemplarzy. To z tej serii pochodzi mapa zakupiona przez województwo.
- Mapa zachowała się w doskonałym stanie, była przechowywana w atlasie, na szczęście nabywca nie przyciął marginesów, dzięki czemu mamy pełen odcisk płyty - opowiada dr Radosław Skrycki, historyk z Uniwersytetu Szczecińskiego. - Widać znak wodny w postaci lilii możemy przyjąć, że to oryginał z drugiego druku mapy z 1758 roku.
Od 15 lat na rynku antykwarycznym nie pojawił się oryginał tej mapy. Tę zakupiono w jednym z niemieckich antykwariatów, kosztowała 27 tysięcy euro.
Mapę będzie można zobaczyć za 2-3 miesiące.
- Ten zakup idealnie pasuje do naszych planów, chcemy odtworzyć gabinet Lubinusa, mapa będzie jednym z elementów, obok filmu o historii powstania mapy i życiu jej autora - tłumaczy Barbara Igielska, dyrektor ZKP.
Wczoraj podpisano także preumowę dotyczącą przygotowania projektu na modernizację skrzydła północnego Zamku Książąt Pomorskich.
Tak wygląda mapa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?