- Gratuluję gryfickiej policji skuteczności. Właśnie zatrzymał mnie patrol i zostałem ukarany. Za przekroczenie dozwolonej prędkości otrzymałem 10 punktów karnych i mandat - oznajmił podczas ostatniej wizyty w Gryficach Witold Jabłoński, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego.
Wicemarszałek sam prowadził służbowy samochód. Spieszył się na spotkanie w starostwie powiatowym. Policyjny radiowóz z wideo rejestratorem namierzył go właśnie na trasie Płoty-Gryfice. Nie wiadomo jak szybko jechał polityk. Wiadomo tylko, że 10 punktów karnych można zarobić jeśli dozwoloną prędkość przekroczy się od 51 km/h wzwyż.
Zdaniem wielu kierowców wyjazd z Gryfic w kierunku Płotów i dalej Szczecina, to miejsce gdzie samochody pędzą jak szalone. Nie pomagają znaki ograniczenia prędkości, ani krzyże przypominające o śmiertelnych ofiarach wypadków.
- Droga jest szeroka i w dobrym stanie, dlatego kierowcy pozwalają sobie tu na zbyt wiele - twierdzą gryficcy policjanci.
Potwierdzają to statystyki. Podczas zmasowanej kontroli drogowych pod kryptonimem "Powiat", tylko w ciągu jednego dnia stwierdzono ponad 70 wykroczeń. Niechlubny rekordzista miał na liczniku 140 km/h i dwukrotnie złamał drogowe przepisy.
Z myślą o takich właśnie drogowych piratach starostwo powiatowe w Gryficach, wyposażyło miejscową policję w warty blisko 60 tys. zł wideo rejestrator. To kamera z twardym dyskiem oraz monitorem rejestrująca wszelkiego rodzaju wykroczenia drogowe. Uzyskane nagranie to mocny dowód w sądzie. Dotychczas zarejestrowano nią 571 wykroczeń drogowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?