Nikt już nie żyje z koszalińskich żołnierzy II Korpusu Polskiego, którzy walczyli w kampanii włoskiej w latach 1944-1945. Na otwarciu wystawy obecne były ich dzieci i wnuki, które przekazały na wystawę do Muzeum OPL w Koszalinie swoje rodzinne pamiątki.
- My w Koszalinie mamy swoje "małe Monte Cassino". Pierwszy w Polsce pomnik generała Władysława Andersa powstał w Koszalinie. Mamy też jednostkę wojskową - 8. Koszaliński Pułk Przeciwlotniczy, który dziedziczy tradycje Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Patronem naszego muzeum jest płk Stanisław Paszkiewicz, który walczył pod Monte Cassino jako dowódca dywizjonu w 5. Kresowym Pułku Artylerii Przeciwlotniczej - przypominał ppłk dr Wojciech Grobelski, adiunkt Muzeum Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie.
Współtwórca wystawy Marcin Maślanka w rozmowie z "Głosem" zwrócił uwagę na znaczenie 2. Korpusu Polskiego w budowaniu tożsamości Koszalina.
- Ci, którzy osiedlili się w naszym mieście budowali polską administrację i edukację. Przywieźli ze sobą ducha wolności. Dzielili się w prywatnych rozmowach o nastrojach i czynach polskiego żołnierza walczącego na froncie zachodnim. W Polsce Ludowej nie można było oficjalnie mówić o czynie bojowym Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, mimo to podkomendni generała Andersa pełnili wiele funkcji publicznych po wojnie w Koszalinie - mówi historyk.
Na zwiedzanie świeżo otwartej wystawy trafiła Giang, turystka z Wietnamu. Pierwszy raz dowiedziała się o historii polskich żołnierzy walczących w czasie II wojny światowej we Włoszech.
- Wystawa sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Zaimponowała mi obecność prawie stuletniego weterana wojennego pana Aleksandra Kaczorowskiego. Jestem pod wrażeniem historii Polski, a szczególnie jej silnego zakorzenienia w chrześcijaństwie - dodaje wietnamka.
Wystawa będzie czynna do końca września w Muzeum Obrony Przeciwlotniczej przy ul. Wojska Polskiego 70 w Koszalinie.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?