Trener gryfinianin Dariusz Śrudka obawiał się meczu w Trójmieście.
- Sokół to bardzo mocny przeciwnik i może być nam ciężko o punkty na trudnym terenie - mówił przed spotkaniem szkoleniowiec Energetyka.
Jego obawy okazały się jednak płonne. Goście już do przerwy prowadzili 17:10. Sokół w drugiej połowie wprawdzie zdołał zmniejszyć straty, ale i tak dwa punkty padły łupem Energetyka.
Dzięki tej wygranej zespół trenera Dariusza Śrudki umocnił się na pozycji lidera drugiej ligi. Energetyk ma na swoim koncie 40 punktów i o cztery wyprzedza AZS UKW Bydgoszcz. Gryfinianie mają jednak jeden mecz rozegrany więcej. Na trzecim miejscu jest Sokół Gdańsk z dorobkiem 31 punktów.
Oznacza to, że Energetyk zapewnił sobie co najmniej drugą pozycję. Do pierwszej ligi awansuje najlepszy zespół po 26. kolejkach. Druga drużyna będzie zmuszona walczyć o awans w barażach.
Już za tydzień Gryfinianie mają szansę bardzo zbliżyć się do pierwszej ligi, bowiem na własnym parkiecie grają z AZS UKW Bydgoszcz. W pierwszym meczu przegrali 31:37 i aby mieć lepszy bilans z tym zespołem, muszą go pokonać co najmniej różnicą siedmiu bramek.
Sokół Gdańsk - Energetyk Gryfino 27:31 (10:17)
Energetyk: Wamka, Młynarczyk - Gryszka 8, Gałka 7, Oleszczyszyn 6, Nowomiejski 3, Adamczewski 3, Łuczak 2, Magdziarz 1, Polak 1, P. Tołyż, Dąbrowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?