Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ważne zwycięstwo Energetyka. Pierwsza liga coraz bliżej

(paz)
Seweryn Gryszka (z piłką), najskuteczniejszy zawodnik Energetyka, na zdjęciu jeszcze w barwach Kusego Szczecin.
Seweryn Gryszka (z piłką), najskuteczniejszy zawodnik Energetyka, na zdjęciu jeszcze w barwach Kusego Szczecin. Andrzej Szkocki
Szczypiorniści drugoligowego Energetyka Gryfino pokonali na wyjeździe trzeci w tabeli Sokół Gdańsk 31:27. Dzięki temu umocnili się na prowadzeniu w tabeli i na cztery kolejki przed końcem sezonu są bliscy awansu.

Trener gryfinianin Dariusz Śrudka obawiał się meczu w Trójmieście.

- Sokół to bardzo mocny przeciwnik i może być nam ciężko o punkty na trudnym terenie - mówił przed spotkaniem szkoleniowiec Energetyka.

Jego obawy okazały się jednak płonne. Goście już do przerwy prowadzili 17:10. Sokół w drugiej połowie wprawdzie zdołał zmniejszyć straty, ale i tak dwa punkty padły łupem Energetyka.

Dzięki tej wygranej zespół trenera Dariusza Śrudki umocnił się na pozycji lidera drugiej ligi. Energetyk ma na swoim koncie 40 punktów i o cztery wyprzedza AZS UKW Bydgoszcz. Gryfinianie mają jednak jeden mecz rozegrany więcej. Na trzecim miejscu jest Sokół Gdańsk z dorobkiem 31 punktów.

Oznacza to, że Energetyk zapewnił sobie co najmniej drugą pozycję. Do pierwszej ligi awansuje najlepszy zespół po 26. kolejkach. Druga drużyna będzie zmuszona walczyć o awans w barażach.

Już za tydzień Gryfinianie mają szansę bardzo zbliżyć się do pierwszej ligi, bowiem na własnym parkiecie grają z AZS UKW Bydgoszcz. W pierwszym meczu przegrali 31:37 i aby mieć lepszy bilans z tym zespołem, muszą go pokonać co najmniej różnicą siedmiu bramek.

Sokół Gdańsk - Energetyk Gryfino 27:31 (10:17)

Energetyk: Wamka, Młynarczyk - Gryszka 8, Gałka 7, Oleszczyszyn 6, Nowomiejski 3, Adamczewski 3, Łuczak 2, Magdziarz 1, Polak 1, P. Tołyż, Dąbrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński