Dzisiaj akcjonariusze spółki zdecydują, czy będzie ona nadal istnieć. Firma ma bowiem zbyt duże starty.
Nie sprawdził się sen o Infaparku, w którym powstają fabryki, przybywa miejsce pracy, rosną dochody z podatków w kasie gminy. Straty spółki z roku na rok są większe. W tym półroczu wyniosły prawie 1 mln zł przy kapitale zapasowym przekraczającym 700 tys. zł. Co więcej skumulowana strata spółki przekroczyła już jedną trzecią kapitału zakładowego.