Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale w akcji

Mariusz Parkitny, 26 lipca 2004 r.
Właściciele demolowanych samochodów są przekonani, że jednym z powodów działania wandali jest ich poczucie bezkarności. Wiedzą bowiem, że ewentualny proces o odszkodowanie za wyrządzone straty będzie się ciągnął latami i niewielu poszkodowanych na to się zdecyduje.
Właściciele demolowanych samochodów są przekonani, że jednym z powodów działania wandali jest ich poczucie bezkarności. Wiedzą bowiem, że ewentualny proces o odszkodowanie za wyrządzone straty będzie się ciągnął latami i niewielu poszkodowanych na to się zdecyduje. Andrzej Szkocki
Grupy pijanych nastolatków od kilku tygodni demolują samochody w centrum Szczecina. Uszkodzili już kilkadziesiąt aut. Kierowcy są wściekli.

Koszmar kierowców zaczął się w połowie lipca. 15 lipca ok. 3 w nocy grupa pięciu mężczyzn zniszczyła kilkanaście aut zaparkowanych na ulicach Krzywoustego, al. Piastów, pl. Sprzymierzonych, Wielkopolskiej. Sprawcy byli pijani.

- Mężczyźni wracali z dyskoteki niszcząc pojazdy. Kopali je, niszczyli lakier, wgniatali błotniki, urywali lusterka - mówi aspirant Zenon Butkowski z komendy miejskiej policji w Szczecinie.

Chwilowy sukces policji

O demolce, policjantów powiadomił jeden z mieszkańców. Sprawców udało się zatrzymać na gorącym uczynku. Byli nimi młodzi mieszkańcy Szczecina w wieku od 17 do 19 lat.

- Na miejscu udało się ustalić właścicieli kilku zniszczonych pojazdów. Resztę kierowców uszkodzonych aut prosimy o kontakt z policją - dodaje asp. Butkowski.

Sytuacja powtórzyła się dwa dni temu. Tym razem trzyosobowa grupa nastolatków zniszczyła kilkanaście pojazdów zaparkowanych przy al. Piastów i ul Wielkopolskiej. Auta mają wgniecione błotniki, zarysowany lakier, zbite lub wyłamane lusterka. W grupie sprawców były dwie dziewczyny. Cała trójka była pijana. Zostali zatrzymani przez policję.

Więcej o wandalach w papierowym wydaniu "Głosu"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński