Dyżurny policji w Wałczu odebrał telefon od lekarza dyżurującego w karetce pogotowia, który poinformował go o nietrzeźwym uczestniku ruchu drogowego. Skierowany na miejsce patrol policyjny ustalił, iż nietrzeźwym kierującym jest 58-letni Jerzy C. Mężczyzna ten, według relacji świadków, był tak zamroczony alkoholem, że zasnął na motorowerze. Wywrócił się na jezdnię i nieświadomy zagrożenia spał dalej.
Wówczas zareagowali przechodnie, którzy zatroszczyli się o bezpieczeństwo pijanego. Wezwali pogotowie ratunkowe oraz zabezpieczyli motorower, z którego zaczęło wylewać się paliwo.
Lekarz ocenił stan kierującego jako upojenie alkoholowe.
Policjanci przebadali mężczyznę na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że w jego organizmie znajdowało się niemal 2.5 promila alkoholu.
Jerzy C. noc spędził w policyjnym areszcie, a kiedy wytrzeźwiał - policjanci przedstawili mu zarzuty. W trakcie przesłuchania - przyznał się do winy i wyraził zgodę na skazanie go bez przeprowadzania rozprawy.
Teraz grozi mu kara ograniczenia wolności na czas 5 miesięcy z odbyciem prac na cele społeczne, 2 lata zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, podanie wyroku do publicznej wiadomości oraz kara pieniężna w wysokości 200 zł na rzecz Stowarzyszenia "Bezpieczeństwo i Pomoc" a także pokrycie kosztów i opłaty sądowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?