MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W trosce o stan zdrowia lekarze będą pytać pacjentki o... seks

Paulina Targaszewska
Panie doktorze, mam katar. - A ma pani chęć na seks? Możliwe, że panie napotkają takie pytania podczas standardowej wizyty u internisty,
Panie doktorze, mam katar. - A ma pani chęć na seks? Możliwe, że panie napotkają takie pytania podczas standardowej wizyty u internisty, www.sxc.hu
Lekarze pierwszego kontaktu mają podczas wizyty w gabinecie pytać pacjentki o liczbę orgazmów i ochotę na seks. Powód? Troska o stan zdrowia kobiet.

- Nie wyobrażam sobie, żeby lekarz, do którego przychodzę z zapaleniem gardła, pytał mnie jak często współżyję z partnerem czy ile mam w tygodniu orgazmów - oburza się pani Joanna, mieszkanka Szczecina. - Od takich pytań jest przecież ginekolog czy seksuolog.

- Nie zamierzam się spowiadać z mojego życia seksualnego, ilości partnerów czy orgazmów - mówi pani Karolina z Mierzyna.

Już niedługo panie będą mogły się jednak spotkać z pytaniami natury intymnej w gabinecie swojego lekarza rodzinnego. Może on zapytać m.in. jak często pacjentka jest zainteresowana seksem, ile razy w ciągu stosunku przeżywa orgazm, jaka jest jej wilgotność pochwy czy poczucie dyskomfortu w trakcie stosunku. Test z tego typu 19 pytaniami przygotowali ginekolodzy i seksuolodzy podczas grudniowej konferencji naukowej. Ma on trafić do przychodni w całym kraju, tak aby lekarze rodzinni mogli się nim posługiwać podczas spotkań z pacjentkami. Skąd pomysł? Niektóre zaburzenia seksualne bywają sygnałem poważnych chorób, a przykładem mogą być cukrzyca, tarczyca albo nadciśnienie.

Ma to sens...
Do wielu przychodni w Szczecinie testy jeszcze jednak nie trafiły.

Więcej przeczytasz w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego" oraz w e-wydaniu

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński