Mieszkanie na dole jest częściowo zniszczone, głównie przez wodę. Budynek został zamknięty do czasu wykonania ekspertyzy przez biegłych. Żadnej z osób nic się nie stało.
- Ale ludzie pozostali na święta bez domu, jedna z rodzin straciła wszystko, łącznie z pieniędzmi i dokumentami - mówi Robert Czapla, burmistrz Nowogardu. - Dlatego już wsparliśmy finansowo pogorzelców, na miejscu pożaru pracują ludzie oddelegowani z gminy, którzy pomagają ludziom w przeprowadzce. Obie rodziny zamieszkają tymczasowo u sowich bliskich. Cały czas jest sztab osób, które przez całe święta, łącznie ze mną będą do dyspozycji pogorzelców. Ludzie są w ogromnym szoku i dopiero po świętach będziemy myśleć o dalszej pomocy finansowej i rzeczowej dla rodzin.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.
Wiadomości Szczecin - dodaj kanał RSS i bądź na bieżąco
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?