Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vancouver 2010. Justyna Kowalczyk zdobyła złoty medal!

Archiwum
Justyna Kowalczyk.
Justyna Kowalczyk. Archiwum
Justyna Kowalczyk została mistrzynią olimpijską w biegu narciarskim na 30 kilometrów techniką klasyczną.

Po jednym z najpiękniejszych, jeżeli nie najpiękniejszym, finale w Vancouver pokonała po pasjonującym finiszu wielką rywalkę, Norweżkę Marit Bjoergen.

Polka była faworytką, ale była też faworytką wcześniejszego biegu łączonego na 15 km, jednak dała się zaskoczyć Bjoergen. Tym razem też długo wyglądało na to, że może być podobnie. Norweżka długo trzymała się tyłu, aż wreszcie zaatakowała i zyskała kilkudziesięciometrową przewagę.

Jednak w przeciwieństwie do poprzedniego biegu dziś Kowalczyk ruszyła za nią w skuteczną pogoń. Szybko ją dogoniła i potem biegła za jej plecami. Aż do ostatniego kilometra.

Minęła godzina, 26 minut i 50 sekund, gdy zaatakowała Kowalczyk. Wyszła na prowadzenie i uzyskała kilka metrów przewagi. Jednak Bjoergen nie dała się zgubić. Zwiększyła tempo odepchnięć kijkami i doszła Polkę. Doszła, ale nie mogła przegonić. Biegła za nią i zaatakowała dopiero na ostatniej prostej, zmieniając tor.

To była fantastyczna końcówka. Dwie wielkie rywalki biegły obok siebie, walcząc o każdy metr, każdy centymetr trasy. Kowalczyk wytrzymała. Zwiększyła przewagę nad Norweżką z centymetrów do półtora metra i wygrała. Oczywiście za linią mety od razu padła w śnieg. Z wysiłku, ale i ze szczęścia.

A Norweżka w pozycji stojącej pogratulowała Polce sukcesu.

Dobrze pobiegły też pozostałe Polki. Kornelia Marek dobiegła na metę na pozycji 11, a Sylwia Jaśkowiec i Paulina Maciuszek zmieściły się w pierwszej trzydziestce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński