Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Valdir wraca do gry

prz, 9 maja 2006 r.
Obrońca Pogoni, Brazylijczyk Valdir odpokutował za żółte kartki i wraca do gry. Sęk w tym, że połowa kibiców się zastanawia, czy to dobra wiadomość.

- Nie da się ukryć, że gra nam się bardzo ciężko - mówi sam zainteresowany. - Dużo przegrywamy, ale nie możemy z tego powodu chodzić ze spuszczoną głową. Dla wielu z nas było marzeniem, by grać w Polsce. Trzeba się wziąć w garść i grać. Musimy trenować i w końcu zacząć regularnie wygrywać.

Sam Valdir jest mocno krytykowany za swoją grę. W każdym meczu zdarza mu się popełniać błędy, które - delikatnie mówiąc - nie powinny się zdarzać nawet juniorom. W ostatnim meczu, w którym wystąpił sprokurował jedenastkę dla Odry Wodzisław, tracąc piłkę kilka metrów przed własnym polem karnym.

- Wychodzimy na boisko po to, by zwyciężyć. Niestety, nie zawsze to się udaje. Taki jest sport - tłumaczy się filozoficznie Valdir. - Dosyć długo przystosowujemy się do polskich warunków. Pamiętajmy, że między Polską a Brazylią jest spora różnica. W Brazylii większą część roku jest ciepło. Tu długi czas było zimno. Na początku był brazylijski trener Serrao, potem trener Panik, a obecnie trzeci szkoleniowiec. Teraz, gdy trenuje nas nowy trener, czujemy się znacznie lepiej.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński