Uschnięte drzewa na Taczaka w Szczecinie. Radny pyta się o nawadniajace worki

Worki są wielokrotnego użytku, a każdy z nich mieści około 70 litrów wody, co powoduje, że rośliny otrzymują wodę stopniowo, przez otwory umieszczone na ich spodzie. Jednorazowe wypełnienie wystarcza na tydzień, a w przypadku większych upałów powinny być uzupełniane częściej.

- Niestety, ale przy ul. Taczaka mamy sytuację katastrofalną, jeśli chodzi o nasadzenia młodych drzew, które powinny być objęte właśnie tym systemem nawadniania. Duża część drzew jest uschnięta na wiór, lecz worków nawadniających, które mogłyby rozwiązać ten problem nie widać. Obecne działania koalicji w mieście, Bezpartyjnych i Koalicji Obywatelskiej w celu walki z suszą ograniczają się jedynie do rezygnacji z koszenia traw, zaniedbania wszystkiego, co można zakwalifikować do zieleni miejskiej. Jednak rzeczywistych rozwiązań brakuje i niestety ekologia w tym wydaniu jest bardzo wątpliwa - uważa Marcin Pawlicki, przewodniczący klubu radnych PiS w szczecińskiej radzie miasta.

W tym roku, z informacji jakie udostępnił magistrat wynika, że zakupione przed rokiem worki są stosowane

• przy ul. Orzeszkowek,
• ul. Dembowskiego,
• al. Jana Pawła II,
• Nabrzeżu Wieleckim,
• zieleńcu przy ul. Mazurskiej,
• ul. Warcisława,
• ul. Przyjaciół Żołnierza,
• ul. Dębogórskiej,
• ul. Łabędziej,
• ul. Wszystkich Świętych,
• psim wybiegu przy ul. Botanicznej,
• ul. Struga,
• ul. Łubinowej,
• parku Wolności,
• parku Majowe,
• parku Warszewo-Podbórz.

- Do chwili obecnej nie dokonano zakupu nowych worków do nawadniania, jednak Zakład Usług Komunalnych ma takie plany. Worki do nawadniania drzew są stosowane przez ZUK tylko dla drzew młodych, po 2-3 roku od momentu posadzenia, po upływie gwarancji, której co do zasady udziela wykonawca nasadzeń, właśnie na wskazany wyżej okres. W przypadku stwierdzenia całkowitego obumarcia drzew na ul. Taczaka, planuje się sukcesywną wymianę na nowe - tłumaczy Krzysztof Soska, zastępca prezydenta miasta.

ZOBACZ TEŻ: Wycięte drzewa przy ul. Ojca Beyzyma w Szczecinie. Mieszkańcy zaniepokojeni

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Drzewa powędrowały na ul. Rayskiego. Zaproś je potem na swoją ulicę! Marsz Wędrujących Drzew